Dramatyczne kulisy wypadku w Wyszatycach: 20-latka osierociła czteromiesięczną córeczkę [ZDJĘCIA]

2017-02-08 10:47

Kierowca był pijany. Nie udzielił kobiecie pomocy - uciekł z miejsca zdarzenia. 

O tej tragedii jest głośno w regionie. 2 lutego w miejscowości Wyszatyce w powiecie przemyskim doszło do śmiertelnego wypadku. 

W godzinach wieczornych trzy młode kobiety szły poboczem drogi. Nagle uderzył w nie rozpędzony samochód. Dwie osoby zostały ranne, 20-latka zmarła, choć ją reanimowano. 

Mieszkańców regionu bulwersuje fakt, że kierowca nie zatrzymał się, by udzielić pomocy. Udało się wskazać samochód dzięki anonimowemu zgłoszeniu na policję. W seacie jechało dwóch mężczyzn, obaj mieli ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie. Dopiero po przesłuchaniu 42-latek przyznał, że to on siedział na fotelu kierowcy. Został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. 

Okazuje się, że ofiara tragedii osierociła czteromiesięczną córeczkę:

– Była 21.40. Córka z Emilką wracały do domu. Emilka spieszyła się do córeczki, którą niedawno urodziła. Szły prawidłowo lewą stroną - mówi mama jednej z dziewczyn w rozmowie z portalem Życie Podkarpackie. 

Kierowcy, który spowodował wypadek grozi do 12 lat więzienia. 

Zobacz: Pijany zabił 20-letnią Emilkę. Osierociła 4-miesięczne dziecko

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki