Ewa Skibińska na Festiwalu Arcydzieł w Rzeszowie: Rosyjską literaturę powinniśmy grać

2025-10-21 14:10

W Rzeszowie trwają 63. Rzeszowskie Spotkania Teatralne – 04. Festiwal Arcydzieł. Teatry z całej Polski przyjeżdżają do stolicy Podkarpacia, by zaprezentować swoje spektakle. Pojawił się również Teatr Powszechny im. Z. Hübnera w Warszawie z "Wiśniowym sadem" Czechowa. Aktorka Ewa Skibińska, która zagrała jedną z głównych ról w sztuce zabrała głos w toczącej się w świecie artystycznym dyskusji o to, czy powinno się wystawiać rosyjską literaturę na deskach teatrów z uwagi na wojnę w Ukrainie.

Ewa Skibińska

i

Autor: Gałązka Dariusz & Agnieszka Przystaś-Drozd/ AKPA

W piątek, 17 października rozpoczęły się - 63. Rzeszowskie Spotkania Teatralne – 04. Festiwal Arcydzieł. To jedno z najważniejszych wydarzeń teatralnych w Polsce - w Teatrze im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie jeszcze do soboty 25 października będzie można zobaczyć spektakle z całej Polski. Formuła Festiwalu Arcydzieł jest niezwykle szeroka - od "Titanica", czy "Drakuli" po dzieła wybitnych pisarzy, jak np. "Wiśniowy sad" Czechowa, czy musical na podstawie tekstów Agnieszki Osieckiej.

"Wiśniowy sad" Czechowa

To właśnie "Wiśniowy sad" w wykonaniu Teatru Powszechnego im. Z. Hübnera w Warszawie mogliśmy zobaczyć na deskach rzeszowskiego teatru w poniedziałek, 20 października. Przedstawienie w reżyserii Pawła Łysaka zostało odarte z rosyjskości i osadzone w nowoczesnym świecie. Rozterkom bohaterów towarzyszy widmo końca teraźniejszości, jaką znają.

Ewa Skibińska zabrała głos w ważnej dyskusji

Tradycyjnie już, po spektaklach konkursowych odbywają się spotkania z reżyserem oraz aktorami. Podobnie było i tym razem. Ewa Skibinska, grająca Lubę w spektaklu nawiązała  w swojej wypowiedzi do toczącej się w ostatnim czasie dyskusji o to, czy w ogóle rosyjskich autorów powinno się wystawiać na deskach teatrów. Aktorka nie ma co do tego wątpliwości.

- Rosyjską literaturę powinniśmy grać. Literatury nie można cenzurować - powiedziała.

Ewa Skibińska zaznaczyła, że to jej prywatne zdanie, ale nie powinno być tak, że przykładowo teraz gramy tylko ukraińską literaturę ze względu na to, co dzieje się za naszą granicą. "Powinniśmy grać to, co najlepsze - czyli Wiśniowy sad" - usłyszeliśmy.

Zamek w Dąbrówce Starzeńskiej

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki