Grzegorz zginął pod ziarnami kukurydzy. Wyszło na jaw, jak to się stało. Koszmarna śmierć

W centrali nasiennej w Oleszycach (27.01.2022) doszło do tragicznego wypadku, nie żyje Grzegorz (41 l.), mieszkaniec gminy Oleszyce. Jak informowała policja tuż po zdarzeniu, mężczyzna wszedł do silosu, aby wykonać prace naprawcze. Wydarzył się jednak dramat - znajdujące się w silosie ziarna kukurydzy osunęły się i go przysypały. Inni pracownicy starali się za wszelką cenę pomóc Grzegorzowi.

- Będący na miejscu pracownicy wycięli otwór na dole silosu, dzięki czemu udało się wyciągnąć na zewnątrz nieprzytomnego mężczyznę. Pomimo podjętej akcji reanimacyjnej, życia 41-latka nie udało się uratować – podawali policjanci z KPP Lubaczów.

Grzegorz zginął pod ziarnami kukurydzy. Są wstępne wyniki sekcji zwłok

Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie wypadku przy pracy ze skutkiem śmiertelnym. Są już wstępne wyniki sekcji zwłok, z których wynika, że przyczyną śmierci mężczyzny było uduszenie.

- Ze wstępnych wyników sekcji zwłok wynika, że do śmierci doszło w wyniku uduszenia w mechanizmie unieruchomienia klatki piersiowej - informuje Marta Pętkowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Przemyślu w rozmowie z "Super Expressem".

Pogrzeb zmarłego tragicznie Grzegorza odbył się 1 lutego. Pożegnali go najbliżsi.

Zobacz też: Trudne warunki na podkarpackich drogach! Interwencje i apel policjantów