Zabawna sytuacja w Nowym Żmigrodzie: krowa zgubiła się i stanęła przed komisariatem policji. Zwierzę uciekło właścicielce i zostało odnalezione przez funkcjonariuszy, gdy kobieta po nie przyszła. Jakie "dowody" zebrała krowa i co na to internauci? Sprawdź, jak skomentowali tę nietypową interwencję!
Nowy Żmigród. Krowa pod komisariatem policji
- Uważajcie na tę krowę, od dawna podejrzewałem, że to donosicielka. Teraz mam dowód! - takim komentarzem został opatrzony post na grupie facebookowej "Żmigrodzka studnia czasu", informujący o zbłąkanej krowie. Na zdjęciu widać, że zwierzę stoi pod miejscowym komisariatem policji, ale to tylko przypadek, że pojawiło się akurat tam.
- Zwierzę zerwało się z łańcucha właścicielce, mieszkance Nowego Żmigrodu, i zatrzymało się przed budynkiem komisariatu. W tym samym momencie, w którym krowę zobaczyli mundurowi, przybiegła również kobieta, która przeprosiła za całe zdarzenie i zabrała zwierzę - powiedział "Super Expressowi" mł. asp. Daniel Lelko, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Jaśle.
Z uwagi na niecodzienny widok członkowie grupy "Żmigrodzka studnia czasu" również skomentowali całe zdarzenie.
"Przyszła złożyć zawiadomienie na byka 😂", "Przekroczyła prędkość to ja zawinęli", "Dowód w sprawie...", "Pewnie przyszła wnieść skargę na swojego właściciela, że ją źle traktuje 😅" - napisali wybrani użytkownicy.