Co dalej z wieżowcami na Zalesiu?

i

Autor: Google Maps Co dalej z wieżowcami na Zalesiu?

Mieszkańcy Zalesia ponownie pojawią się na sesji Rady Miasta

2017-08-28 15:52

Czy w rejonie ulicy Spacerowej powstaną blokowiska i wieżowce? Co dalej z Zimowitem?  

Temat terenów w rejonie ulic Ziemowit i Spacerowej w Rzeszowie wraca niczym bumerang na sesję Rady Miasta. Przypomnijmy, że sprawa dotyczy zmiany studium zagospodarowania terenu. W przypadku Zimowita mieszkańcy protestowali przeciwko budowie bloków w sąsiedztwie domów jednorodzinnych. Tym razem zmiana studium jest uzasadniona wnioskami właścicieli działki dotyczącymi głównie budownictwa mieszkaniowego jednorodzinnego. Zalesianie obawiają się jednak, że to nie wykluczy budownictwa wielorodzinnego - życzyliby sobie w tym miejscu terenów zielonych.

Nieco inny problem rodzi się w rejonie ulicy Spacerowej. Tam Tadeusz Ferenc poparł pomysł jednego z deweloperów, by na wzgórzu wybudować 18-piętrowe wieżowce. Sęk w tym, że dotychczas teren miał być przeznaczony na miejski park i taką i informację uzyskiwali mieszkańcy, którzy zaledwie dwa lata temu nabyli tu szeregówki. W efekcie mieszkańcy czują się oszukani i wskazują na szereg minusów, gdyby doszło do inwestycji, w tym na problemy ze smogiem, czy komunikacją. Punkt obrad, który najbardziej ich interesuje, to przystąpienie do sporządzenia Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego w rejonie ul. Białogórskiej, zatem ulicy, która wiedzie na wzgórze:

- Boimy się, że pod przykrywką ulicy Białogórskiej sporządzony będzie plan dla całego wzgórza. Obecnie przycichła sprawa 18-piętrowych wieżowców. Deweloper pokazał nam za to plan pięciu  4-piętrowych bloków na najniższej partii wzgórza. To jednak jedynie część planu, bo dalej budynki mają być wznoszone kaskadowo, a te najwyżej mają mieć po 12 pięter. Całe wzgórze będzie zacienione. To nie jest jednak największy problem. Ten stanowią drogi dojazdowe. To wszystko po prostu nie ma prawa pomieścić się na ulicy Spacerowej, a cały ciąg komunikacyjny będzie biegł przez Spacerową do Robotniczej. Dlaczego nie z drugiej strony wzgórza? Tam jest sporo miejsca - słyszymy od mieszkańców.

Mieszkańcy Spacerowej na własną rękę konsultują się z geologiami i ekologiami. Twierdzą, że istnieją silne przesłanki, że do budowy wysokich obiektów na wzgórzu nie powinno dojść. Chcą rozmowy z władzami:

- Wysłaliśmy dwa pisma. Prosimy o konsultacje społeczne, chemy, by pojawił się na nich Pan Prezydent. Poza tym, zebraliśmy kolejne podpisy osób, które nie chcą takiej zabudowy wzgórz. Najpierw było ich 400, teraz dołożyliśmy 270 - mówi jedna z mieszkanek ulicy Spacerowej. 

Najbliższa sesja Rady Miasta odbędzie się już jutro. 

Zobacz też: Zaginęła 14-letnia Kasia z powiatu mieleckiego [ZDJĘCIE]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki