Nie żyje Artur Ligęska

i

Autor: YouTube, screen

Nie żyje Artur Ligęska. Ponad rok spędził w arabskim więzieniu. Jego ciało znaleziono w Amsterdamie

2021-05-26 14:45

Artur Ligęska, trener fitness z Podkarpacia, który był więziony w Emiratach Arabskich, nie żyje. Mężczyzna został zwolniony z więzienia po 13 miesiącach w 2019 roku, o swoich przeżyciach opowiadał na łamach prasy, w programach telewizyjnych a także na swoim kanale na Youtube. Artur Ligęska zmarł w wieku 40 lat. Jego ciało zostało znalezione w jednym z mieszkań w Amsterdamie. Śmierć trenera fitness potwierdzili bliscy zmarłego.

Artur Ligęska nie żyje

Pochodzący z Dębicy trener fitness, Artur Ligęska został zatrzymany w kwietniu 2018 roku za posiadanie narkotyków, kilka miesięcy później usłyszał wyrok dożywocia w Emiratach Arabskich. Ponad rok spędził w arabskim więzieniu. Został zwolniony po 13 miesiącach dzięki interwencji następcy tronu emiratu Abu Zabi. W pomoc Ligęsce zaangażowali się również Elżbieta Łukacijewska, europosłanka oraz ówczesny minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz. Ligęska przez cały czas utrzymywał, że został niesłusznie oskarżony i skazany.

Według jego relacji, był on przetrzymywany w izolatce w więzieniu w Al-Sadr, na pustyni w Abu Dhabi w fatalnych warunkach: bez łóżka i potrzebnych leków.  9 maja 2019 odzyskał wolność.

Ligęska po opuszczeniu więzienia w 2019 roku o swoich przeżyciach opowiedział m.in. na swoim kanale na Youtube. Wydał również książkę. Niestety, jak wynika z informacji przekazanych przez Interię, Artur Ligęska nie żyje, a informację o śmierci mężczyzny potwierdzili bliscy. Ciało 40-latka znaleziono w mieszkaniu Amsterdamie.

Rzeszów. 19-latek zabił swoją 18-letnią dziewczynę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki