Leśnicy apelują o ostrożność podczas leśnych spacerów w pod przemyskich lasach. Niedźwiedzie, choć naturalnie pojawiają się w Bieszczadach, to były widziane także w Kormanicach. Leśnicy ostrzegają przede wszystkim grzybiarzy. Spotkanie niedźwiedzia twarzą może zakończyć się tragicznie i jak mówi Edward Marszałek z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, niedźwiedzie mogą być groźne gdy poczują, że może grozić niebezpieczeństwo
ich potomstwu, lub gdy po prostu zgłodnieją:
W razie spotkania z niedźwiedziem należy zachować spokój i bardzo powoli wycofać się. W Bieszczadach żyje okołu stu tych osobników.