W minioną niedzielę, 29 czerwca 2025 roku po godz. 13.00 w miejscowości Barycz (pow. brzozowski), na drodze wojewódzkiej nr 884, doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych marki BMW.
- Jak ustalili policjanci, 59-letni kierujący jednego z pojazdów, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z prawidłowo jadącym, 30-letnim mieszkańcem powiatu krośnieńskiego, również kierującym BMW - przekazywał Tomasz Hałka, Rzecznik Prasowy Policji w Brzozowie.
Młodszy z kierowców od razu przypuszczał, że sprawca kolizji może być pod wpływem alkoholu i natychmiast na miejsce wezwał służby. - Przybyły na miejsce patrol ruchu drogowego z brzozowskiej komendy potwierdził przypuszczenia zgłaszającego, że sprawca kolizji może być pod wpływem alkoholu. Policyjny alkomat wykazał, że 59-letni mieszkaniec powiatu brzozowskiego miał w organizmie 0,7 promila alkoholu. Policjanci ustalili również, że mężczyzna kierował pomimo obowiązującego go zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, wydanym przez Sąd Rejonowy w Brzozowie - dodał funkcjonariusz brzozowskiej policji.
59-latek odpowie teraz za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym (art. 86 §2 kodeku wykroczeń), kierowanie w stanie nietrzeźwości (art. 178a § 4 kodeksu karnego) oraz niestosowanie się do orzeczonych przez sąd środków karnych (art. 244 kodeksu karnego). Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności oraz wysokie kary finansowe.
Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu i z sądowym zakazem to świadome narażenie innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo. Na szczęście tym razem odbyło się bez ofiar, jednak kierujący BMW wykazał się ogromną nieodpowiedzialnością i nie wyciągnął wniosków z poprzedniej nałożonej przez sąd kary, tym samym narażając innych użytkowników ruchu drogowego na ogromne niebezpieczeństwo.