O tym monumencie w Rzeszowie mówiło się od dłuższego. Wszystko za sprawą jego lokalizacji. Pierwotnie teren wokół pomnika Piłsudskiego miał być pozbawiony zieleni na rzec organizowania przy nim defilad. Na wykarczowanie drzew nie zgadzali się mieszkańcy. Wreszcie osiągnięto kompromis.
Tak oto dokładnie dziś ogromna rzeźba składająca się z dwóch elementów wjechała do miasta. Trwa jej montaż. Piłsudski siedzi na koniu (słynnej Kasztance), który ma 4,8 metra wysokości. Autorem pomnika jest krakowski artysta Władysław Dudek.
Prace na miejscu mają się zakończyć jeszcze w lipcu. Nie do końca wiadomo, kiedy nastąpi uroczyste odsłonięcie. Początkowe informacje mówiły o tym, że nastąpi ono 15 sierpnia w dzień święta Wojska Polskiego. Za optymalną datę uznano jednak 11 listopada, czyli Święto Niepodległości. Nie wiadomo, czy ten termin się nie zmieni.
Łączy koszt tej inwestycji to blisko milion złotych. Pieniądze dali komitet budowy pomnika, marszałek i prezydent miasta.