Skandal w Sanoku. Nagie fotki księdza
O sprawie poinformował lokalny portal Korso Sanockie. Do redakcji wpłynęła wiadomość z fotkami z mediów społecznościowych, na których widać nagiego mężczyznę. Wiadomość miał wysłać wstrząśnięty rodzic dziecka, które w tym roku przystąpiło do I Komunii Świętej. Czytelnik wyrażał ubolewanie, ponieważ na fotkach miał znaleźć się katecheta jednej z sanockich parafii. Według relacji portalu, ktoś prawdopodobnie włamał się na konto księdza, znalazł nagie zdjęcie w wiadomościach wysłanych i wtedy ustawił nagą fotkę jako zdjęcie profilowe, chociaż jak zaznacza Korso Sanockie, jest to plotka, ponieważ policja nie udziela informacji w tym temacie, a sam katecheta miał tłumaczyć, że to „paskudny fotomontaż”.
Zobacz też: Nienadówka. "Porwałem swoją córkę, żeby ją leczyć!" [ZDJĘCIA, WIDEO]
Katecheta przygotowywał dzieci do komunii. Rodzice w szoku
Nagie zdjęcia zgorszyły parafian, ale przede wszystkim rodziców dzieci komunijnych, które katecheta przygotowywał do przyjęcia Sakramentu. Nie mogą uwierzyć, że ksiądz, który powinien być wzorem dla ich pociech, to ten sam człowiek, który prężył nagie ciało przed lustrem i robił sobie zdjęcia. Jak donosi Korso Sanockie, osoby, należące do poprzedniej parafii księdza bez trudu miały rozpoznać go na zdjęciach, miały też wskazywać na to, że ksiądz to „narcyz”, który uwielbia swoją sylwetkę.