Przedstawiciele Stacja Rzeszów Dziki mają dość "urzędniczej niekompetencji" - możemy przeczytać w petycji, którą zamierzają wystosować do wojewody podkarpackiego, Ewy Leniart. "Dzicy" domagają się usunięcia ze stanowiska Zastępcy Podkarpackiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Bartosza Podubnego. Według nich, dwuletnia praca kierowanego przez niego urzędu wzbudza społeczną złość i niezadowolenie. Jak czytamy w oświadczeniu, konserwator, który ma zabytki chronić, znajduje podstawy prawne, by tego nie robić.
Reprezentanci rzeszowskiego stowarzyszenia nie zgadzają się na to, by z podatków była opłacana wysoka pensja , w ich ocenie, niekompetentnego urzędnika. Co więcej, nie zgadzają się na nazywanie 38 - metrowej żelbetonowej konstrukcji zabytkiem ruchomym. Jak mówi Bartłomiej Gancarczyk z rzeszowskiego stowarzyszenia, to zwykła urzędnicza niekompetencja:
Stacja Rzeszów Dziki zamierza złożyć dziś wniosek i petycję do wojewody o rozważenie zmiany na tym stanowisku.
Zobacz też: Sanepid ostrzega przed śmiertelnie niebezpieczną bąblowicą! Rok temu odnotowano zachorowania na Podkarpaciu
ZOBACZ TO WIDEO: