Upały na Podkarpaciu: Surowe kary dla kierowców za... klimatyzację!

Jak wiemy, klimatyzacja w samochodzie uruchamia się dopiero w momencie, gdy mamy włączony silnik. Zdarza się, że znajdujący się na parkingach kierowcy, chcąc się ochłodzić, pozostawiają przekręcone kluczyki w stacyjce i korzystają z chwil orzeźwienia.

Jak się jednak okazuje, gdy postój przekracza 60 sekund, łamiemy przepisy. Mówi o tym 60 artykuł prawa o ruchu drogowym, który zakazuje kierowcom powodowania nadmiernej emisji spalin. Do złamania prawa dochodzi gdy kierujący oddala się od samochodu, który ma włączony silnik, gdy emisja spalin przez pojazd przekracza normy, lub też w przypadku, gdy auto z pracującym silnikiem jest zaparkowane w obszarze zabudowanym

Gdy upłynie minuta postoju, po prostu powinniśmy zgasić silnik. W przeciwnym razie możemy otrzymać mandat w wysokości od 100 do 300 zł. Mówi o tym Dominika Kopeć z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.

Przypominamy o tym szczególnie w perspektywie trwających upałów w naszym regionie. Podobnie jak na terenie całego kraju, tak też na Podkarpaciu temperatury znacznie przekraczają 30 stopni Celsjusza, a słupki termometrów coraz bardziej zbliżają się do "czterdziestki". Klimatyzacja w takich chwilach bywa jedynym wybawieniem, jednak należy jej używać z rozsądkiem.

Czytaj też:

>>> Fala upałów na Podkarpaciu. Jakie obowiązki ma pracodawca? [AUDIO]

>>> Nagrzany samochód to śmiertelna pułapka. Nie zostawiajcie w nim nikogo!