Upamiętnili słynną ławeczkę patriotyczną. Postawili tabliczkę "ku pamięci". To, co napisali może zaszokować

Ławeczka patriotyczna przeszła już do historii. Zasłynęła z regulaminu użytkowania, który składał się z 15 punktów. Można było się z niego dowiedzieć np. że wejście i zejście na ławkę odbywać się powinno za pomocą schodów, trzymając się poręczy. Z ławki można było korzystać tylko w pozycji siedzącej "trzymając się poręczy stanowiących umocowanie ławki i opierając się o oparcie". Kiedy ławeczka była zajęta, należało czekać na swoją kolej w odległości 1,5 metra. Na ławce nie można było spożywać alkoholu, ani przebywać ze zwierzętami. Miała promować Polskę i inwestycje wspierane przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Rzeszowska ławeczka powstała jako jedna z pierwszych, ale warto zaznaczyć, że patriotyczne ławeczki zostały ustawione w 16 miastach.

"Ku pamięci" ławeczki patriotycznej

W Rzeszowie, w miejscu, w którym stała ławeczka postawiono tablicę upamiętniającą z mapą Polski w rosyjskich kolorach. "Tabliczka ku pamięci ławeczki patriotycznej" ma przypominać o wielkim marnotrawstwie. Kto stoi za postawieniem tabliczki?

– To autorski pomysł Młodych Platformy Rzeszów, swego rodzaju happening upamiętniający wydane bezsensownie pieniądze. Zrealizowaliśmy go lokalnie, ale liczymy, że zainspirujemy ludzi w innych miastach – przyznaje w "Gazecie Wyborczej" Marcin Deręgowski z PO w Rzeszowie.

Pod mapą Polski znalazły się wyliczenia, z których wynika, że zamiast ławeczek, można było np. sfinansować etat dla 75 psychologów w szkołach w skali roku, czy wyleczyć sepsę u 165 pacjentów, oświetlić w Ukrainie 840 domów zaopatrując je w agregaty prądotwórcze. Za 6 mln 700 tys. zł (koszt rządowego przedsięwzięcia) można sfinansować 3500 emerytur, 13 karetek, 13400 świadczeń 500 Plus. Na końcu zamieszczono parafrazę  kultowego cytatu z „Misia" Stanisława Barei: „Oto była ławeczka na miarę naszych możliwości".

6 zdjęć