W Stalowej Woli nie umiera się za „co łaska”? Pogrzeb to drogi szpas!

i

Autor: BO

W Stalowej Woli nie umiera się za „co łaska”? Pogrzeb to dochodowy biznes [WIDEO, GALERIA]

2020-04-16 13:10

Mieszkańcy Stalowej Woli (woj. podkarpackie) skarżą się, że parafia z umierania zrobiła sobie biznes. Były zarządca cmentarza parafialnego ujawnia, że proboszcz Parafii Pod Wezwaniem Matki Bożej Szkaplerznej nakazywał mu sugerowanie ludziom ile powinni dać za mszę pogrzebową, oraz pozuje „kontrowersyjne rachunki” za pochówek, którymi obecny administrator cmentarza dzieli się z parafią.

Ksiądz = biznesmen?

Ksiądz Jan F. proboszcz parafii w Stalowej Woli wśród parafian ma przydomek „Biznesmen” Dlaczego? Szeroko o tym mówi były zarządca cmentarza parafialnego, właściciel firmy pogrzebowej Sławomir Marczewski

- Proboszcz kupił dwie działki z zabudowaniami w jednej z najpopularniejszych dzielnic Stalowej Woli. Za co kupił? Za pieniądze parafii. Po co? Nie wiadomo. Zawsze lubił pieniądze. Kiedy ja byłam administratorem cmentarza kazał mówić ludziom, którzy załatwiają pochówek, że za mszę pogrzebową księdzu daje się nie mniej niż 500 zł! Moja współpraca z parafią zakończyła się w ubiegłym roku. Ksiądz wraz z Radą Parafialną zaprosili mnie na spotkanie i zapytali wprost, co parafia będzie mieć z tego, że ja będę administratorem cmentarza? Wówczas powiedziałem, że to co do tej pory, czyli będę oddawał im ustawową należność za tzw. miejsce na cmentarzu. To nie spodobało się księdzu, ani Radzie, którzy chcieli więcej pieniędzy sugerując, że przecież na pogrzebach można się dorobić. Powiedziałem, że nie będę grabił ludzi podczas organizacji pochówku. Za ta moją niepospieszność zostałam zwolniony z funkcji zarządcy cmentarza. Potem został rozpisany konkurs. Wystartowałam z nim i w ofercie napisałem to co chciałem zrobić, czyli partycypować w kosztach budowy ogrodzenia (50% ja, 50 % parafia), oraz tak jak miałem w planach -zaznaczyłem, że będę kontynuował prace renowacyjne na cmentarzu. Moja oferta, chociaż była lepsza, przegrała z ofertą firmy która obecnie prowadzi administrację. Być może powodem jest fakt, że firma ta podniosła opłaty na cmentarzu, które wcześniej wahały się od 100 do 300 zł na prawie tysiąc! – wylicza właściciel firmy pogrzebowej.

Pogrzeby bardzo drogie

Parafia w Stalowej Woli: jak wygląda taryfikator cen?

Sławomir Marczewski przedstawił też dokument z obecnym taryfikatorem cen, z którego wynika, ze administrator cmentarza dzieli się dochodami z pogrzeb i prace na cmentarzu z parafią oddając jej lwią cześć dochodu.

Np. opłata administracyjno-kancelaryjna wynosi 100 zł, ale 80 trafia do parafii, za wjazd samochodem na cmentarz firma pobiera 150 zł, ale wszystko oddaje parafii, zaś wydanie pozwolenia na budowę grobu betonowego kosztuje 150 zł,   z czego 130 trafia do kasy parafii. Podczas organizacji pogrzebu pobierane są też opłaty na budowę ogrodzenia w wysokości ok. 200 zł, czy opłata nazwana „wykaz na cmentarz” w kwocie 150 zł, oraz opłata nazwana „zagospodarowanie ziemi z terenu cmentarza parafialnego w Rozwadowie” w kwocie 308 zł . 

Zapytaliśmy zarówno w parafii o te opłaty, za co one faktycznie są, czy jest jakaś dowolność w kwestii opłat, oraz czy opłata za mszę pogrzebową odbywa się za popularne „co łaska” czy jest  góry ustalona kwota. Odpowiedzi nie dostaliśmy. Obecny administrator cmentarza też nie odpowiedział na nasze pytania.

 Sławomir Marczewski skargi na działalność parafii wysłał do papieża, archidiecezji, oraz biskupa. W pismach wyliczył jak wyglądało pobieranie opłat, kiedy on administrował cmentarz i jak wygląda w tym momencie

Czytaj też: Śmierć 38-latki z Rzeszowa: jej ciało znaleziono w Wisłoku. SZUKAJĄ osób ze zdjęć

- Wydanie pozwolenia na montaż nagrobka 150 zł, miejsce na handel za każdy dzień 100 zł. Było 50 na kilka dni świątecznych. Wykonanie grobu 2 os betonowego- piwniczka 2148 zł lub 1148 zł było wcześniej 150, wykonanie grobu ziemnego 216 zł za grób 1 osobowy. Było 150 zł. 332 zł za ekshumację. 200-300 zł za dochowanie, 200 zł na ogrodzenie, a było 0 zł, 150 zł za każdorazowy wjazd na cmentarz, to pieniądze czyste dla księdza- argumentował mężczyzna

Zobacz też: Niecodzienna interwencja. Mundurowi uratowali potrąconą kaczkę [ZDJĘCIA]

Masz podobny temat?

Napisz do autora tekstu:

[email protected]

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki