31-latek potrącił policjanta i uciekł. Był ścigany listami gończymi. Łowcy głów znaleźli go w wersalce

2025-11-13 8:31

Sceny jak z filmu akcji rozegrały się na ulicach Zabrza. Policjanci namierzyli poszukiwanego listami gończymi Marcina C., który miał na sumieniu udział w zorganizowanej grupie przestępczej. W trakcie pościgu 31-latek staranował radiowóz i potrącił jednego z funkcjonariuszy. Choć początkowo zdołał umknąć, jego wolność nie trwała długo. Do akcji wkroczyli bowiem "łowcy głów". Namierzyli go w jednym z mieszkań. Marcin C. myślał, że przechytrzy mundurowych, chowając się w wersalce.

  • Śląscy "łowcy głów" zatrzymali w Zabrzu 31-letniego Marcina C., poszukiwanego dwoma listami gończymi. Mężczyzna, aby uniknąć aresztowania, ukrył się w wersalce.
  • Zatrzymanie poprzedził pościg, podczas którego uciekinier uszkodził radiowóz i potrącił jednego z policjantów, po czym zbiegł.
  • Mężczyzna miał do odbycia karę za udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Teraz usłyszał dodatkowe zarzuty, w tym czynnej napaści na funkcjonariusza.

Zuchwała ucieczka w Zabrzu. Myślał, że jest bezkarny, ale dopadli go „łowcy głów”

Do zdarzenia doszło na początku listopada. To właśnie wtedy patrolujący jedną z zabrzańskich ulic policjanci z Komisariatu V rozpoznali w przejeżdżającym aucie Marcina C. – mężczyznę poszukiwanego dwoma listami gończymi. Jak informuje śląska policja, funkcjonariusze natychmiast wydali mu polecenie do zatrzymania. 31-latek zignorował jednak sygnały i z piskiem opon rozpoczął ucieczkę. Pościg był niezwykle niebezpieczny. Uciekinier, próbując zgubić radiowóz, celowo w niego uderzył, a następnie potrącił jednego z policjantów. Na szczęście, jak czytamy w komunikacie, funkcjonariusz nie odniósł poważniejszych obrażeń. Marcinowi C. udało się wtedy zbiec.

Sprawą zajęli się policjanci z Zespołu Poszukiwań Celowych Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, czyli osławieni „łowcy głów”. Wspierani przez zabrzańskich kryminalnych, potrzebowali zaledwie kilkunastu godzin, by ustalić, gdzie ukrywa się zbieg. Gdy wkroczyli do wytypowanego mieszkania na terenie Zabrza, czekała ich niemała niespodzianka. Chcąc uniknąć zatrzymania, 31-latek ukrył się przed policjantami w wersalce. Ta nietypowa kryjówka na nic się jednak zdała. Doświadczeni funkcjonariusze szybko go odnaleźli i zakuli w kajdanki.

Siedem lat więzienia to nie wszystko. Marcin C. ma na koncie poważne przestępstwa

Mężczyzna był poszukiwany na podstawie dwóch listów gończych – wydanych przez Sąd Okręgowy w Gliwicach oraz Sąd Rejonowy w Zabrzu. Jak podają służby, gliwicki sąd skazał go na 3 lata pozbawienia wolności za udział w zorganizowanej grupie przestępczej i wprowadzanie do obrotu znacznych ilości narkotyków. Z kolei sąd w Zabrzu wymierzył mu karę 4 lat więzienia za spowodowanie średniego uszczerbku na zdrowiu.

To jednak nie koniec jego problemów z prawem. Zanim trafił za kraty, prokurator przedstawił mu dodatkowe zarzuty związane z jego desperacką ucieczką. Marcin C. odpowie za czynną napaść na policjanta, uszkodzenie mienia oraz posiadanie narkotyków, które znaleziono przy nim w momencie zatrzymania. Jego pobyt w więzieniu może się zatem znacznie wydłużyć.

Super Express Google News
Pokój Zbrodni - Bestialski mord pod Częstochową

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki