Chłopiec połknął żrące granulki do udrażniania rur

i

Autor: Semevent / CC0 / pixabay.com Chłopiec połknął żrące granulki do udrażniania rur

Malutki Tymek połknął ŻRĄCE granulki. Potem rozegrał się horror

2019-11-20 22:03

Tą sprawą żyła cała Polska. Wystarczyła chwila nieuwagi i 13-miesięczny chłopiec otworzył butelkę z żrącą substancją i połknął jej zawartość. Teoretycznie to nie powinno się wydarzyć, bo opakowanie powinno być odpowiednio zabezpieczone przez producenta i niemożliwe do otwarcia przez dziecko. Okazało się jednak, że zabezpieczenie było wadliwe. Doszło do nieszczęścia.

Do zdarzenia doszło 5 lat temu. 13-miesięczny Tymek połknął żrące granulki do udrażniania rur. Granulat ługu sodowego wypalił chłopcu górne drogi oddechowe, język, krtań, gardło, tchawicę, a także część przewodu pokarmowego. Chociaż dziecko natychmiast trafiło pod opiekę lekarzy, jego szanse na przeżycie były oceniane na bardzo małe. Do wypadku doszło wskutek otwarcia źle zabezpieczonej butelki z środkiem do udrażniania rur. Po zbadaniu sprawy przez Państwową Inspekcję Handlową okazało się, że wadliwe opakowanie posiadała cała partia produktu, czyli 1000 opakowań.

Wskutek wypadku chłopiec nie może samodzielnie oddychać, nie mówi i jest żywiony pozajelitowo. Przez kilka lat rodzice Tymka szukali pomocy w kraju i za granicą, jednak poparzenia są tak rozległe, że nikt nie chciał podjąć się operacji. Gdy chłopiec skończył 4 lata, pojawiła się szansa na ratunek dla Tymka. Prof. Adam Maciejewski z Centrum Onkologii w Gliwicach przyjął Tymka do siebie i rozpoczął przygotowania do operacji przeszczepienia zniszczonych narządów. Operacja została przeprowadzona w marcu 2019 roku w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu. To był pierwszy na świecie tak skomplikowany przeszczep.

Rozpoczęły się również starania o odszkodowanie dla poparzonego chłopca. Tymek może dostać jedno z najwyższych odszkodowań, jakie można wypłacić w Polsce. W grę wchodzi ponad milion złotych, a także renta, która zapewni mu odpowiednie leczenie i rehabilitację.

Historię chłopca przedstawiono w programie "Uwaga TVN". Tymek jest także podopiecznym Fundacji TVN. Aby pomóc chłopcu, wystarczy wysłać SMS na numer 7126 o treści POMAGAM (1,23 zł z VAT).

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki