Śmiertelny wypadek w Czeladzi. Ofiarą 18-letni motocyklista
Do tragicznego wypadku doszło w środę, 2 lipca około godziny 12:40 w Czeladzi na ulicy Wiejskiej. Jak informuje policja, 36-letni kierowca ciężarowego pojazdu marki Scania, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej w kierunku Będzina, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 18-letniemu motocykliście, który poruszał się prawidłowo na swoim jednośladzie marki Derbi.
Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe, jednak na pomoc było już za późno. Młody motocyklista zginął na miejscu.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów z drogówki wynika, że 36-letni kierujący pojazdem ciężarowym nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo jadącemu 18-letniemu motocykliście. W wyniku zdarzenia kierujący motocyklem poniósł śmierć na miejscu – informuje policja.
Na miejscu pracowały służby pod nadzorem prokuratora, które szczegółowo wyjaśniają przyczyny i okoliczności zdarzenia.
Polecany artykuł:
Czarny alert drogowy na Śląsku
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, po wypadku śmiertelnym na Śląsku został ogłoszony czarny alert drogowy. To nowa inicjatywa mundurowych, mająca na celu zwrócenie uwagi na bezpieczeństwo drogowe. Po wypadku komunikat alarmowy będzie natychmiast rozpowszechniany w mediach społecznościowych oraz lokalnych rozgłośniach radiowych. Jego treść ma być krótka, ale dosadna: "Uwaga, uwaga! Na drogach województwa śląskiego właśnie zginął człowiek. Apeluję: zmniejsz prędkość, zachowaj ostrożność. Pamiętaj – masz tylko jedno życie”.
- Z uwagi na zbliżający się okres wakacyjny Zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach insp. Jacek Stelmach wraz z Wydziałem Ruchu Drogowego KWP wychodzi z nową inicjatywą mającą na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach. W przypadku wystąpienia wypadku ze skutkiem śmiertelnym ogłaszany będzie przez insp. Jacka Stelmacha symboliczny „Czarny Alert Drogowy” - zakomunikowała śląska policja.
