Czeladź. Feralny finał bójki na ulicy. Nie zyje 68-latek

i

Autor: Policja Będzin

Czeladź. 68-latek dostał w twarz, bo zaczepiał kobiety. Nie żyje

2020-08-24 12:08

Dramatyczne zdarzenie w Czeladzi. W czwartek w samo południe doszło do sprzeczki pomiędzy 68-letnim mężczyzną i 38-latkiem. Starszy z nich zachowywał się opryskliwie w obecności kobiet. Młodszy zareagował, co wywołało awanturę. Sprzeczka zakończyła się tragicznie. 38-latek uderzył w twarz starszego mężczyznę. Ten upadł na maskę samochodu i stracił przytomność. Już nie wstał.

Dramat w Czeladzi. Nie żyje 68-latek

Do tej feralnej bójki doszło w miniony czwartek kilka minut przed godziną 12.00 na ulicy Szpitalnej w Czeladzi. 38-latek był świadkiem, jak starszy od niego o 30 lat mężczyzna uprzykrzał życie napotkanym na ulicy kobietom. - Mężczyzna zwrócił uwagę 68-latkowi, co spotkało się z jego agresywną reakcją. Pomiędzy mężczyznami wywiązała się najpierw ostra wymiana zdań, która zakończyła się ostatecznie szamotaniną - relacjonuje będzińska komenda.

Finał tej bitki okazał się tragiczny. 38-letni mężczyzna zadał cios w twarz 68-latkowi. Ten upadł na maskę samochodu, a następnie stracił przytomność. Na miejsce zdarzenia przyjechały służby. Niestety, nie udało się go uratować. Policjanci zatrzymali na miejscu zdarzenia 38-latka. Mężczyzna odpowie za nieumyślne spowodowanie śmierci. Grozi mu 5 lat więzienia. Dalszy los mężczyzny zależy od prokuratora i sądu.

Dziwne igraszki w centrum miasta

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki