Polecany artykuł:
W teledysku zespołu "Wichajster" jest wszystko to, co w teledysku w klimacie disco być powinno. Mamy miejski plener, słoneczną pogodę, no i oczywiście tańczące dziewczyny.
Gdyby nie tekst śpiewany po śląsku, kawałek nie różniłby się niczym od klasycznego disco polo. W dalszej części utworu wykonawcy śpiewają:
"Głowa do góry, a rynce trzimej nisko, szłapami skokej jak, szolom ciśniesz gibko [..] Chopy na grubie, bydzie tąpnięcie, bo to gro Wichajster, a dziołchy tu chcom wiyncyj"
Teledysk nakręcono m.in. przed katowickim Spodkiem i w Strefie Kultury. Cały utwór ma niespełna 2,5 minuty. Dacie radę?