Zaginął Wiesław Opoka. Trwa akcja poszukiwawcza
Do zaginięcia doszło w środę 12 lutego. Żona pana Wiesława zgłosiła, że 64-latek miał ją odebrać z pracy. Mężczyzna się jednak nie pojawił. Do tej pory nie wiadomo, gdzie przebywa. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania. - Pan Opoka oprócz kluczy, nie zabrał nic z mieszkania, nie ma przy sobie także żadnych dokumentów. W trakcie poszukiwań, do mundurowych docierały różne informacje, gdzie był widziany zaginiony, jednakże żadna z nich nie została potwierdzona - podaje jastrzębska komenda.
W poszukiwania zaangażowano policjantów z Jastrzębia Zdroju, funkcjonariuszy z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Bielsku-Białej, a także helikopter SOKÓŁ, który latał nad miejscami wskazanymi przez rodzinę, gdzie mógłby przebywać zaginiony. Niestety, nie udało się natrafić na żaden ślad. Policja publikuje wizerunek mężczyzny i prosi o pomoc internautów. - Wiesław Opoka ubrany był w niebieskie jeansy, kurtka granatowo-bordowa z kapturem, bluza szara z długim rękawem, półbuty brązowe skórzane sportowe wiązane na sznurowadła - czytamy w komunikacie jastrzębskiej komendy.
- Policjanci zwracają się do wszystkich o pomoc w odnalezieniu mężczyzny. Wszelkie zgłoszenia, także anonimowe, przyjmują policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzebiu-Zdroju– tel. 32 47 87 200 lub z najbliższą jednostką policji pod nr tel. alarmowego 997, lub 112 - apelują funkcjonariusze.
Polecany artykuł:
Polecany artykuł: