Policjanci chcieli pomóc pijanemu i odprowadzić go do domu. Szybko zmienił ich zdanie

i

Autor: Policja Śląska Policjanci chcieli pomóc pijanemu i odprowadzić go do domu. Szybko zmienił ich zdanie

Policjanci chcieli pomóc pijanemu i odprowadzić go do domu. Szybko zmienił ich zdanie

2021-01-13 11:45

Niewykluczone, że ta interwencja zakończyłaby się dla 43-latka z Myszkowa bez większych konsekwencji, gdyby nie jego zachowanie, które sprawiło, że policjanci postanowili zmienić zdanie. Początkowo chcieli mu tylko pomóc i odprowadzić do domu! Wtedy mężczyzna zrobił coś, co nie mogło mu ujść na sucho.

Interwencja w Myszkowie. Policjanci chcieli pomóc pijanemu, ale szybko zmienili zdanie

Do zdarzenia doszło w Myszkowie na dworcu PKP. Policjanci interweniowali tam w związku ze zgłoszeniem zakłócenia porządku publicznego przez trzech mężczyzn. Na miejscu mundurowi zauważyli grupę mężczyzn i podjęli wobec nich interwencję. Z uwagi na fakt, że jeden z kompanów - 43-latek - był kompletnie pijany, stróże prawa podjęli decyzję o doprowadzeniu go do domu. - Podczas transportu mężczyzna zaczął zachowywać się agresywnie, był pobudzony, nie stosował się do wydawanych poleceń i znieważył policjantów. Stróże prawa bardzo szybko zmienili swoją decyzję i zatrzymali go. Badanie alkomatem wykazało, że agresor miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Sprawca trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj, gdy już wytrzeźwiał, usłyszał zarzut i przyznał się do winy - relacjonują funkcjonariusze. Wkrótce stanie przed obliczem sądu. Grozi mu rok za kratami.

Zginął pod kołami pociągu na Olszynce Grochowskiej

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki