Policja z georadarem na działce, gdzie znaleziono ciało 11-letniego Sebastiana! Przerażające przypuszczenia

i

Autor: SE Policja z georadarem na działce, gdzie znaleziono ciało 11-letniego Sebastiana! Przerażające przypuszczenia

Policja z georadarem na działce, gdzie znaleziono ciało 11-letniego Sebastiana! Przerażające przypuszczenia

2021-05-28 13:33

Policjanci wciąż prowadzą śledztwo w sprawie Tomasza M., który przyznał się do uprowadzenia i zabicia 11-letniego Sebastiana z Katowic. Mundurowi przeczesują między innymi teren działki mężczyzny. Czy skrywa ona mroczne tajemnice?! Dziś (28 maja) śledczy sprawdzali miejsce, gdzie ukryte zostały zwłoki chłopca. W badaniach wykorzystali georadar. Czego szukają mundurowi?

Działka mordercy Sebastiana z Katowic skrywa tajemnicę? Co znaleźli policjanci?

Jak informuje RMF, śledczy na zlecenie prokuratury sprawdzali miejsce, w którym 41-letni Tomasz M. chciał zabetonować ciało 11-letniego Sebastiana. Wnikliwie badają teren, żeby nie przeoczyć żadnego śladu, który może dotyczyć zbrodni. W rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" prokurator Waldemar Łubniewski z Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu przyznał, że śledczy przeprowadzają badanie georadarem, by sprawdzić czy Tomasz M. wcześniej dopuścił się podobnej zbrodni.

Zobacz: Działka Tomasza M. skrywa mroczne tajemnice?! Policja na miejscu. "Znaleźliśmy kości"

- Potwierdzam, że takie czynności miały miejsce, nie mogę jednak ujawnić, które dokładnie miejsca były sprawdzane. Potwierdzam także, że na Niwce znaleźliśmy kości, jednak po zbadaniu okazały się one zwierzęce - mówi prokurator Waldemar Łubniewski z Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu. Śledczy nie wykluczają również kolejnego przesłuchania, który obecnie przebywa w areszcie.

Porwał i udusił Sebastiana. Chciał go zamurować, by nikt się nie dowiedział

Przypomnijmy, że w sprawie śmierci Sebastiana z Katowic policja zatrzymała 41-latka. Jest nim właśnie Tomasz M. Mężczyzna jest optykiem, ma swój zakład optyczny niedaleko miejsca, gdzie znaleziono ciało Sebastiana. Jak dowiedziała się reporterka Super Expressu, 41-latek jest po rozwodzie, a w przeszłości był notowany za znęcanie się nad rodziną. Zatrzymany przyznał się już do porwania i zabójstwa Sebastiana z Katowic. Wskazał, że zwłoki wcisnął pod wybudowany garaż, bo chciał je tam zabetonować. Wcześniej porwał Sebastiana, gdy ten wracał z placu zabaw. Miał "pomylić się", bo chciał uprowadzić dziewczynkę. "Nie mogę w to uwierzyć, coś okropnego", czytamy w licznych komentarzach. Mieszkańcy łączą wyrazy wsparcia i współczucia dla rodziców zabitego chłopca. 

41-latek najpierw porwał, a potem udusił małego Sebastiana! Wstrząsający mord w Sosnowcu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki