Rwący potok wdarł się do Górnośląskiego Centrum Rehabilitacji. Koszmarna sytuacja na Śląsku po burzach

2022-09-09 7:53

Koszmarna sytuacja po burzach jakie przeszły nad województwem śląskim, w czwartek, 8 września popołudniu i wieczorem. Strażacy w całym województwie od wczoraj do godziny 6:30 w piątek, 9 września - interweniowali 583 razy. W Reptach do Górnośląskiego Centrum Rehabilitacji wdarł się rwący potok. Zalane ulice, podtopienia. To obraz nawałnic, jakie przeszły nad regionem.

Rwący potok wdarł się do Górnośląskiego Centrum Rehabilitacji. Koszmarna sytuacja na Śląsku po burzach

i

Autor: StockSnap/ Pixabay.com ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE. Rwący potok wdarł się do Górnośląskiego Centrum Rehabilitacji. Koszmarna sytuacja na Śląsku po burzach

Czwartkowe popołudnie w województwie śląskim było prawdziwym koszmarem. Wszystko za sprawą burz, które przeszły nad regionem 8 września. Najgorzej prezentowała się sytuacja w Tarnowskich Górach, Myszkowie, Zabrzu, Bytomiu i Gliwicach.

Od godziny 7:30 8 września, do godziny 6:30, 9 września w związku z burzami straż pożarna w województwie śląskim odnotowała 583 zgłoszenia - poinformowała Aneta Gołębiowska, rzeczniczka śląskiego komendanta wojewódzkiego PSP w Katowicach.

Czytaj również: Rajd Śląska 2022 - trasa rajdu. Odcinek specjalny w Katowicach w pobliżu Spodka i Strefy Kultury

Koszmarnie wygląda sytuacja w Górnośląskim Centrum Rehabilitacji w Reptach. Tam do budynku dosłownie wdarł się rwący potok.

- Trwają prace porządkowe. Myślimy, że za chwilę uda się ruszyć ze świadczeniami w tych gabinetach, które były zalane. Natomiast pozostałe oddziały nie zostały zalane. Zalaniu uległ poziom minus 1. To są piwnice, szatnie, korytarze, część gabinetów, pomieszczenia magazynowe. Cały czas sprzątamy - mówi Marlena Szostak-Gazda, rzeczniczka prasowa Górnośląskiego Centrum Rehabilitacji w Reptach.

- Izba przyjęć już działa, ambulatorium chirurgiczne również. Rzuciliśmy do pracy wszystkie nasze siły i mamy nadzieję, że do godziny 11, damy radę się z wszystkim uporać - dodaje rzeczniczka.

W Bytomiu najwięcej interwencji dotyczyło Górnik i i Stolarzowic.

- Zalewiska utworzyły się także w wielu punktach miasta – przy ul. Piłsudskiego, Frenzla, Ptakowickiej, na skrzyżowaniu ulic Wrocławskiej i Strzelców Bytomskich, na ulicy Szkolnej, Katowickiej i w rejonie ulicy Głębokiej. Doszło też do zalania w Szkole Podstawowej nr 43 i w izbie przyjęć Szpitala Specjalistycznego nr 2 - poinformował Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia.

Przeczytaj koniecznie: Prokuratura w Sosnowcu stawia zarzuty dziennikarzowi, bo... zadawał pytania?!

W Zabrzu kompletnie zostało zalane przejście podziemne dworca PKP. Dojście do peronów dworca było niemożliwe.

Sonda
Czy wichura dokonała w twoim regionie zniszczeń?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki