- Zbrodnia wstrząsnęła małym miasteczkiem Igrane w Chorwacji, gdzie dwóch Polaków zaatakowało sąsiadkę.
- W obronie kobiety stanął jej brat, Nikša, który został śmiertelnie pobity przez napastników.
- Jednym z zatrzymanych jest Łukasz F., biznesmen ze Śląska, syn lokalnego przedsiębiorcy.
- Sprawdź, co mieszkańcy mówią o rodzinie F. i jak doszło do tragedii, która zmieniła życie lokalnej społeczności.
Ta zbrodnia wstrząsnęła całym miasteczkiem. Jak podają chorwackie media, w nocy z 3 na 4 sierpnia dwaj Polacy, którzy mieszkają w Igrane, miasteczku na Riwierze Makarskiej w Chorwacji, zaatakowali swoją 68-letnią sąsiadkę. W jej obronie stanął jej 67-letni brat Nikša Šodan. Dwaj Polacy pobili go tak dotkliwie, że zmarł. Całe, liczące zaledwie 400 mieszkańców miasteczko, jest wstrząśnięte.
- Myślę, że Igrane straciło swoją niewinność przez to wydarzenie. To straszne. Trudno to sobie nawet wyobrazić. Ci ludzie nie powinni już tu być - mówi jeden z mieszkańców.
- Nikša nigdy nie miał do nikogo urazy, był spokojnym człowiekiem. Jesteśmy tu sąsiadami, nigdy żadnego skandalu, nigdy niczego… Nie mam słów - mówi kolejna mieszkanka, cytowana przez serwis "Dnevnik".
Jak informuje "Fakt", jednym z zatrzymanych ws. zbrodni w Chorwacji jest Łukasz F. Biznesmen ze Śląska to prezes firmy produkującej okna i syn miejscowego przedsiębiorcy Janusza F.
– Dla ojca to ogromny cios, bo Łukasz był jego oczkiem w głowie, ukochanym synusiem. To ojciec całym biznesem zarządza, synek nie miał nic do powiedzenia – tak w rozmowie z "Faktem" mieszkańcy śląskiej wsi, znający rodzinę F., komentują sprawę zbrodni w Chorwacji.
O rodzinie F. mieszkańcy nie mają dobrego zdania. – Panowie na włościach, rządzili wszystkimi. Porsche, domy na Chorwacji, życie na bogato. Każdy robi, jak chce, żyje, ale mnie to się nie podoba. No ale pieniądze to nie wszystko proszę pani – mówią rozmówcy "Faktu".
– Wszędzie ma znajomości, lepiej nie wchodzić mu w paradę – opowiadają ludzie pytani o biznesmena. – Daj pani spokój. Pan na włościach – mówią inni, pytani o Janusza F. Z ich wypowiedzi wynika, że biznesmen często wdawał się w różne konflikty.
CZYTAJ TEŻ: Tragiczny finał domowej awantury. Nie żyje skatowana kobieta. Jej zięć został aresztowany
Źródło: "Fakt"
Polecany artykuł: