Śląski Uniwersytet Medyczny. RPO zbada sprawę mobbingu i molestowania studentów!

i

Autor: Śląski Uniwersytet Medyczny Śląski Uniwersytet Medyczny. RPO zbada sprawę mobbingu i molestowania studentów!

Śląski Uniwersytet Medyczny: Mobbing i molestowanie? Pierwszy wykładowca traci pracę!

2020-07-02 9:37

Dokładnie dziewięciu wykładowców Śląskiego Uniwersytetu Medycznego znalazło się pod lupą rzecznika dyscyplinarnego ds. nauczycieli akademickich. To pokłosie afery, którą nagłośnił serwis ŚUMemes, a jako pierwszy opisał "Super Express". Jak się okazuje, pierwszy wykładowca stracił już pracę! Studenci oskarżają niektórych nauczycieli o molestowanie seksualne i mobbing. Postępowanie trwa.

O skandalu na Śląskim Uniwersytecie Medycznym jako pierwszy napisał "Super Express". Sprawa została nagłośniona przez stronę na Facebooku ŚUMemes, pod naporem zgłoszeń studentów, którzy opisywali swoje przykre doświadczenia z niektórymi wykładowcami uczelni. Padły oskarżenia między innymi o mobbing, a nawet molestowanie seksualne.

Teraz sprawę dokładnie dziewięciu wykładowców SUM bada rzecznik dyscyplinarny ds. nauczycieli akademickich. Okazuje się, że jeden z wykładowców stracił pracę! SUM podaje, że nie było to zwolnienie dyscyplinarne, lecz "jedna z form zakończenia stosunku pracy przewidziana powszechnie obowiązującymi przepisami".

Aferze na SUM przygląda się już prokuratura - zawiadomienie, na podstawie m.in. publikacji "Super Expressu", złożył sam rektor Śląskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Przemysław Jałowiecki.

Zaniedbany grób aktorki "Czterdziestolatka". (Nie)zapomniani

Zdaniem studentów, sprawa z mobbingiem na SUM miała ciągnąć się latami i być ignorowana przez władze uczelni. Sam uniwersytet zapewnia jednak, że sprzeciwia się tego typu incydentom i będzie działał po stronie poszkodowanych.

Zespół powołany na SUM zarekomendował już zawieszenie w pełnieniu obowiązków nauczyciela akademickiego, przeciwko któremu wszczęto postępowanie karne lub dyscyplinarne, a - jak podaje Polsat News - "ze względu na wiarygodność przedstawianych zarzutów celowe jest odsunięcie go od wykonywania obowiązków".

"Zgodnie z przyjętymi ustaleniami ze studentami uczelni, zarządzeniem rektora wprowadzone mają też być zmiany w procesie oceny nauczycieli akademickich dokonywanej w ramach ankietyzacji, polegające na wydłużeniu terminu składania ankiet oraz zniesienia 50-procentowego progu udziału studentów jako wymogu stanowiącego podstawę do uwzględnienia opinii", podaje Polsat.

Do sprawy będziemy jeszcze wracać.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki