Starosta Andrzej Płonka opublikował odpowiedź Ministerstwa Zdrowia na interpelację dotyczącą stałej bazy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Kaniowie. Jak czytamy w piśmie MZ nie przewiduje dodatkowej bazy LPR. - Zauważyć należy, że na terenie kraju istnieją miejsca, w których bardziej zasadne byłoby utworzenie nowej bazy ze względu na obecny czas dotarcia pomocy medycznej drogą powietrzną - informuje wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
- Pan minister pisze m.in. o konieczności pozyskania terenu i budowie bazy, tymczasem w Kaniowie wszystko już jest. Taką potrzebę widzą ościenne samorządy podejmujące uchwały w tej sprawie, naszą inicjatywę wspiera Marszałek Województwa Śląskiego - komentuje Płonka i dodaje: Decydenci w Warszawie zawsze byli daleko od spraw samorządowych, stąd myślę taka oderwana od rzeczywistości odpowiedź z ministerstwa.
Zabiegi samorządów o ulokowanie śmigłowca LPR w Beskidach trwają od około 10 lat. Od połowy grudnia 2019 r. śmigłowiec LPR stacjonuje na terenie Bielskiego Parku Technologicznego Lotnictwa, Przedsiębiorczości i Innowacji w Kaniowie. A to dlatego, że w Aeroklubie Gliwickim, gdzie do tej pory była taka baza, trwa remont. Docelowo załoga lotniczego pogotowia ma się przenieść do nowobudowanej siedziby na lotnisku Muchowiec w Katowicach.
Płonka zapowiada, że się nie podda. - Sprawa jest ważna nie tylko dla mieszkańców, ale i dla turystów którzy tu wypoczywają - dodaje. W maju tego roku radni powiatu przegłosowali uchwałę dotyczącą utworzenia w Kaniowie stałej bazy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dokument trafił do Ministra Zdrowia i Wojewody Śląskiego. Podobne stanowisko uchwalili radni miasta Bielsko-Biała.
Dodajmy, że śmigłowiec Ratownik 4, który w ostatnich miesiącach służył ratownikom w Kaniowie, został przeniesiony tymczasowo do Krakowa. Nie wiadomo, jak długo to potrwa. Śląsk musi teraz czekać na pomoc z powietrza od sąsiadów z Małopolski i Opolszczyzny.
Polecany artykuł:
Podcasty
Playlisty tematyczne
