- W 2012 roku Katarzyna W. zgłosiła porwanie 6-miesięcznej Madzi z Sosnowca.
- Po kilku dniach przyznała, że dziecko nie żyje. Twierdziła, że to wypadek
- Sąd skazał ją na 25 lat więzienia za zabójstwo
- Kobieta od 2013 roku przebywa za kratami, obecnie w zakładzie karnym w Lublińcu.
- Jak informuje „Fakt”, 35-latka „spokorniała” i nie stwarza problemów w więzieniu.
- Zmieniła nazwisko i wykonuje prace porządkowe.
- W 2032 roku będzie mogła ubiegać się o warunkowe zwolnienie.
- Na Katarzynie W. ciąży dług sięgający ponad 140 tys. zł za koszty procesowe i akcję służb.
Sprawą Madzi z Sosnowca w 2012 roku żyła cała Polska. Katarzyna W. zgłosiła na policję, że ktoś porwał jej 6-miesięczną córeczkę. Niedługo później kobieta przyznała, że dziecko nie żyje. Twierdziła, że Madzia wypadła jej ze śliskiego kocyka, a ona w panice zmyśliła wersję o porwaniu. Prawda okazała się przerażająca. Kobieta z zimna krwią udusiła córeczkę, a ciało ukryła w ruinach budynku kolejowego pod stertą gruzu. Kobieta usłyszała wyrok 25 lat więzienia i od 2013 roku przebywa za kratami. Już niedługo, bo w 2032 roku, Katarzyna W. będzie mogła ubiegać się o warunkowe zwolnienie. Jak informuje "Fakt". kobieta "już przygotowuje się do życia na wolności".
35-latka spokorniała, uspokoiła się i nie stwarza problemów w zakładzie karnym, co jest dużą zmianą w porównaniu do tego, jak dawniej zachowywała się Katarzyna W. Zmieniła też nazwisko. - Dla skazanych połowa wyroku to taki moment przełomowy. Czas zastanowić się nad swoją przyszłością. Myśli się już o pisaniu wniosku o warunkowe zwolnienie. Skazane wiedzą, że swoją postawą trzeba sobie na to zasłużyć, nie czas na wojowanie - powiedzieli informatorzy "Faktu".
Katarzyna W. jest obecnie osadzona w Lublińcu, gdzie zajmuje się pracami porządkowymi. Pieniądze się przydadzą, bo na kobiecie ciąży olbrzymi dług. Chodzi o koszty procesowe i koszty związanych z akcją służb wywołaną jej fałszywymi stwierdzeniami o porwaniu dziecka. Według danych z początku 2024 roku wynosił ona ponad 146 tys. zł. Obecnie, jak informuje "Fakt" zmniejszył się on do 140 tys. 995 zł.