Szarpał, groził śmiercią i wyzywał ratowników medycznych. Mówił, że... nie podda się bez walki

2018-07-03 15:19

Podczas, gdy ratownicy próbowali udzielić pomocy jego partnerce, mężczyzna wyzywał sanitariuszy, szarpał i groził im śmiercią. Był także niezwykle waleczny, stwierdził bowiem, że... nie podda się bez walki.

Karetka/archiwum

i

Autor: Archiwum serwisu Karetka/archiwum

Ratownicy medyczni z Jastrzębia-Zdroju nie mieli łatwego zadania. Na jednej z ulic leżała kobieta, której sanitariusze próbowali udzielić pomocy. Jednak zamiast skupić się na ratowaniu potrzebującej, musieli na miejsce wezwać policję.

Tragiczny wypadek. Motocykl czołowo zderzył się z osobówką. Nie żyje 23 i 25-latek

Wszystko za sprawą 30-letniego partnera kobiety, który był bardzo agresywny, wyzywał ratowników medycznych, szarpał ich i groził im śmiercią. Nie reagował także na polecenia policjantów, którzy zjawili się na miejscu, twierdząc, że "nie podda się bez walki".

W efekcie tego policjanci obezwładnili mężczyznę i przewieźli do aresztu.  Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Przyznał się do zarzucanych mu czynów. Za znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej ratowników medycznych grożą mu 3 lata więzienia.

Zobacz też: Pogoda na lato 2018: Co czeka nas w najbliższych dniach? Kiedy w końcu w woj. śląskim będzie ciepło?​

Zobacz TO WIDEO 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki