Wybuch gazu w Chorzowie

i

Autor: Policja Chorzów Wybuch gazu w Chorzowie. Policjant uratował 72-latka

Wybuch gazu w Chorzowie. Do płonącej wiaty wbiegł policjant. To, co zobaczył, wielu by przeraziło

2021-11-30 13:57

Są takie chwile, gdy policjanci z narażeniem własnego życia muszą ruszyć komuś na ratunek. Tak było w sobotę w Chorzowie. Na ogródkach działkowych, w jednej z altanek, doszło do wybuchu gazu. Młodszy aspirant Dawid Kowalski nie baczył na zagrożenie. Wskoczył do płonącego budynku. Chciał sprawdzić, czy ktoś potrzebuje ratunku. Policyjny nos go nie zawiódł.

Do wybuchu gazu i pożaru altany doszło w Chorzowie w ostatnią sobotę (27 listopada). Młodszy aspirant Dawid Kowalski był na spacerze z rodziną. Potężny huk przerwał rodzinną sielankę. Mundurowy zobaczył ogień i dym w jednej z altan na ogródkach działkowych przy ulicy Gwareckiej. Bez wahania pobiegł na miejsce zdarzenia. Tam zauważył jedną osobę. - Gdy policjant zapytał, czy ktoś inny nie potrzebuje pomocy, poszkodowany wskazał na palącą się wiatę obok altany. Chorzowski policjant, nie bacząc na płomienie i kłęby dymu, podbiegł we wskazane miejsce, gdzie zauważył starszego mężczyznę z licznymi obrażeniami ciała i oparzeniami - relacjonuje chorzowska policja. Mężczyzna chciał ratować swój dobytek, ale policjant go odwiódł od tej decyzji. Nie pozwolił, by poparzony 73-latek wrócił do płonącego budynku.

Policjant udzielił pomocy medycznej mężczyźnie. Wkrótce na miejscu pojawili się strażacy. Pożar ugaszono. Poszkodowany mężczyzna trafił do szpitala w Siemianowicach Śląskich. Teren pożaru został zabezpieczony przez chorzowskich policjantów. Policja podaje, że do wybuchu gazu doprowadziła prawdopodobnie nieprawidłowa eksploatacja instalacji gazowej altany, wyposażonej w butlę propan-butan.

Ogromny pożarna ul. Jagiellońskiej w Olsztynie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki