Będziecie zaskoczeni

Zdemolowała poczekalnie... na komendzie, a później okradła sklep

20-latka przyszła do komendy policji w Chorzowie, pytając o straż miejską, odpowiedź którą dostała, musiała mocno wyprowadzić ją z równowagi. Kobieta zaczęła demolować poczekalnię komendy, a chwilę później okradła pobliski sklep... Teraz czeka ją surowa kara.

Zdemolowała chorzowską komendę. Wszystko się nagrało

Do chorzowskiej komendy przyszła młoda kobieta. Pytała o siedzibę straży miejskiej. Gdy usłyszała, że budynki dzieli kilka kilometrów, swoje emocje postanowiła wyładować na stojącym obok doniczkowym kwiatku. Zaczęła również niszczyć leżący obok telefon. Jeden z policjantów uniemożliwił jej demolowanie poczekalni chorzowskiej komendy. Gdy była już w rękach patrolu prewencji, postanowiła dołożyć sobie zmartwień, znieważając interweniujących policjantów. Kobieta została zatrzymana, usłyszała zarzuty zniszczenia mienia i znieważenia mundurowych.

To jednak nie koniec. Niedługo po zwolnieniu kobiety, mundurowi otrzymali zgłoszenie o sprawczyni kradzieży rozbójniczej w jednym z chorzowskich marketów. Po przyjeździe na miejsce interwencji okazało się, że to ta sama kobieta. Grozi kara 10 lat więzienia.

Policjant uratowal kota na "wiślance"
Sonda
Czy uważasz, że polska policja działa skutecznie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki