Chciał uciec łowcom fortun, naraził się na zemstę. W Black Week – prezent za książkę!

Jeremy Malcolm, młodszy syn hrabiego Kilbourne’a, jest najgorętszą partią w okolicy, obiektem westchnień panien marzących o zamążpójściu. Sam towarzyszki szuka, bywa na rautach, wieczorkach i balach, ale żadna kandydatka nie jest w stanie sprostać jego szalonym wymaganiom. Żeby znaleźć tę wymarzoną, obmyśla kontrowersyjny plan, układa rygorystyczną listę wymogów, które musi spełniać żona idealna. Tak powstaje „Lista Pana Malcolma”. Jeśli dama nie będzie miała własnego zdania na temat ustaw zbożowych, już po niej. Panny odpadają więc jedna po drugiej, aż trafia na Julię Thistlewaite. Upokorzona odrzuceniem kobieta, zawiązuje spisek, by zemścić się na aroganckim łamaczu serc. Zaprasza do Londynu przyjaciółkę ze szkolnych lat - Selinę Dalton, córkę pastora, która ma jej pomóc w intrydze i odegraniu się na przystojnym Jeremy’m. Czy ten plan się uda? 

– Sporządziłeś listę wymogów wobec swojej przyszłej narzeczonej? – spytał Cassie głosem bardziej piskliwym niż zwykle.

– I cóż z tego?

– To cholernie aroganckie z twojej strony. Nie dziwota, że żadna panna ci nie odpowiada. Oczekujesz, że kandydatka spełni wiele twoich wymagań, zupełnie… zupełnie jak koń do zaprzęgu, którego kupujesz na aukcji w Tattersalls.

Malcolm natychmiast podchwycił ten przykład.

– Właśnie tak. Wierzchowce w mojej stajni muszą spełniać wiele rygorystycznych wymogów. Czemuż nie miałbym wybierać przyszłej małżonki jeszcze staranniej? Przecież to kompletny absurd poświęcać więcej czasu na ocenę zalet i wad konia niż narzeczonej, która ma stać się naszą dozgonną towarzyszką, widywaną codziennie rano, w ciągu dnia i nocą.

Ten dialog z pierwszych stron książki obiecuje, że dalsza lektura będzie świetną rozrywką. Suzanne Allain z wdziękiem bawi się konwencją historycznej powieści. „Lista Pana Malcolma” zachwyci z pewnością nie tylko miłośników powieści Jane Austen, czy rodziny Bridgertonów, ale wszystkie czytelniczki i czytelników szukających lekkiej, beztroskiej i relaksującej lektury.

Potencjał książki dostrzegło już kino, na przyszły rok zapowiedziana jest ekranizacja. Obraz reżyseruje Emma Holly Jones, na ekranie zobaczymy seksownego Theo Jamesa, brytyjskiego aktora znanego z serii filmów Niezgodna (kręconych na kanwie trylogii Veroniki Roth) i indyjską gwiazdę Freidę Pinto.

W oczekiwaniu na film trzeba koniecznie sięgnąć po książkę. „Lista Pana Malcolma” będzie świetnym prezentem świątecznym dla wszystkich lubiących historie miłosne i ekscentrycznych bohaterów. Warto kupić ją teraz, bo w okresie Black Week – do 30 listopada każdy kupujący na wiemiwybieram.pl sam też otrzyma prezent – kod rabatowy na herbatę Five o’clock.

Pomyśl już dziś o świętach, korzystając z Black Week – kupuj książki taniej nawet o 60% na wiemiwybieram.pl oraz w księgarniach stacjonarnych i online. Nie tylko Suzanne Allain warta jest polecenia. Dla szukających romantycznych klimatów i tych, którzy wierzą, że cuda zdarzają się w Boże Narodzenie, idealną lekturą będzie też „Świąteczna sukienka” wydana przez Wydawnictwo Harde. Książka Courtney Cole, bestsellerowej autorki New York Timesa, przenosi nas w magiczny okres świąt, gwarantując doskonałą rozrywkę oraz moc wzruszeń. „Świąteczna sukienka” to nastrojowa opowieść o tym, że nie należy tracić nadziei, szczególnie w bożonarodzeniowy czas. Spotkanie bratniej duszy i prezent ofiarowany z miłością mogą odmienić czyjś los tak, jak przydarzyło się to Meg i Ellie – w Boże Narodzenie.