Tak jak Grecy mają siga siga, tak Chorwaci mają swoje polako, czyli niespieszny, spokojny i pełen delektowania się chwilą tryb życia. Niestety, dziś w erze nadmiernej, masowej turystyki bardzo trudno ten spokój i niespieszność uchwycić. Szczególnie w Dubrowniku, który każdego roku odwiedza ponad milion turystów. Jednak jeśli chcemy poczuć czym jest polako, zanurzyć się w błogości chwili, wypić kawę na Stradunie, skosztować lokalnych potraw, wejść na dubrownickie mury i bez tłumów cieszyć się zabytkami, wystarczy wybrać na wizytę inny termin niż lato. Choć i latem Dubrownik oraz jego okolice są z pewnością zachwycające.
Dubrownik - atrakcje, których nie można pominąć
Dubrownik hipnotyzuje od pierwszego wejrzenia. Spacerując po jego imponujących murach, można poczuć ducha dawnej Republiki Dubrownickiej (inaczej Republiki Raguzy)niegdyś potężnego i niezależnego państwa handlowego, które przez wieki rywalizowało z Wenecją o wpływy na Morzu Śródziemnym. Stare Miasto, wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, kryje w sobie urok wąskich uliczek i majestatycznych budowli.
Spacer po mieście najlepiej zacząć od ikonicznych murów obronnych. To one nadają Dubrownikowi charakterystyczny wygląd i oferują niezapomniane widoki. Spacer po murach zajmuje około 2-3 godzin, w zależności od tempa i liczby przystanków na zdjęcia. A tych można zrobić tysiące. Dubrownik odwiedziłam w kwietniu, na termometrze było przyjemne 18 stopni C, a słońce i delikatny wiatr sprawiały, że można było rozkoszować się widokiem. Latem, w upalny dzień raczej nie miałabym aż takiej przyjemności zwiedzania. Podczas spaceru miniemy liczne baszty i forty, takie jak Twierdza Minčeta, z której rozpościera się widok na całe miasto i okolicę. Zobaczymy także Twierdzę Bokar, która broniła zachodniego wejścia do miasta, oraz Twierdzę Świętego Jana, która chroniła port. Z góry można także rozpędzić wzrok na niebieski Adriatyk i charakterystyczne czerwone dachy miejskich budynków. Po zejściu z murów kierujemy się na Stradun, główną ulicę Dubrownika, która łączy Bramę Pile z Placem Luža. Stradun to serce miasta, tętniące życiem o każdej porze dnia i nocy. Została zaprojektowana tak, by ułatwiać komunikację i pełnić rolę reprezentacyjną, prowadząc do kluczowych budynków, takich jak Pałac Rektorów czy kościół św. Błażeja – patrona Dubrownika.

i
Stradun - serce Dubrownika
Spacerując po Stradunie, warto zwrócić uwagę na liczne zabytki, takie jak Fontanna Onofrrgo, która dostarczała wodę do miasta, Kolumna Rolanda, symbol wolności i niezależności Dubrownika, oraz Pałac Sponza, który pełnił funkcję centrum handlowego i kulturalnego. Na Stradunie znajdziemy także liczne sklepy, restauracje i kawiarnie, gdzie można odpocząć i skosztować lokalnych specjałów. Jednym z nich są skórki pomarańczy (arancini) - słodkie, aromatyczne i idealne na małą przekąskę. Innym popularnym i słodkim przysmakiem jest rozata, czyli tradycyjny chorwacki deser, przypominający creme brulee. Do tego obowiązkowo, kawa, którą Chorwaci uwielbiają i nie wyobrażają sobie bez niej dnia.
Dubrownik. Plac Luža – centrum życia kulturalnego
Na końcu Stradunu znajduje się Plac Luža, który jest centrum życia kulturalnego Dubrownika. To tutaj odbywają się liczne koncerty, festiwale i uroczystości. Na placu znajduje się Kościół Świętego Błażeja, patrona miasta, Pałac Rektorów, który był siedzibą władz Republiki Raguzy, oraz Wieża Zegarowa, która od wieków odmierza czas w Dubrowniku. Warto zatrzymać się na Placu Luža i poczuć atmosferę tego wyjątkowego miejsca. Można także posłuchać lokalnych muzyków, którzy często występują na placu.
Dubrownik - mekka fanów serialu „Gra o Tron”
Odkrywanie miejsc związanych z „Grą o Tron” sprawia, że Dubrownik zyskuje dodatkowy wymiar. Spacerując po Placu Luža, można niemal usłyszeć echo królewskich intryg z Królewskiej Przystani. Zdjęcie na Schodach Jezuitów (w serialu prowadziły do Wielkiego Septu Baelora.), które stały się słynne dzięki scenie „drogi wstydu" Cersei Lannister jest jednym z obowiązkowych podczas wizyty w mieście.

i
Okolice Dubrownika. Co warto zobaczyć?
Niecała godzina drogi autobusem od Dubrownika wystarczy, by dotrzeć do Stonu – niewielkiego miasteczka, które kryje prawdziwe skarby. Pierwszym z nich są mury obronne, ciągnące się przez 890 metrów są najdłuższą fortyfikacją w Europie, często porównywane do Wielkiego Muru Chińskiego. Powstały w XIV wieku, aby chronić cenny zasób regionu – sól, która od wieków była źródłem bogactwa Dubrownickiej Republiki. Drugim powodem dla którego warto odwiedzić to miejsce są wyśmienite ostrygi. W zatoce Mali Ston warunki do ich hodowli są idealne, dzięki czemu są uznawane za jedne z najlepszych na świecie. Ich delikatny smak, podkreślony odrobiną cytryny to prawdziwa uczta dla fanów owoców morza. Według ekspertów malostońskie ostrygi najsmaczniejsze są wiosną, gdy rozpoczyna się na nie seozn. Wizyta w Stonie to także podróż do jednej z najstarszych salin w Europie, gdzie sól wydobywa się nieprzerwanie od ponad 4000 lat.

i
Jeśli mamy więcej czasu i chęć eksploracji okolicy możemy odwiedzić także Cavtat, który zachwyca kameralną atmosferą i bogatą historią. Jego korzenie sięgają czasów rzymskich – w starożytności był znany jako Epidaurum i stanowił ważny ośrodek handlowy. Dzisiejszy Cavtat to urocze miasteczko, którego nadmorska promenada zachęca do spacerów. A wizyta w domu malarza Vlaho Bukovaca pozwala zrozumieć, jak silne były wpływy europejskiego modernizmu na chorwacką sztukę. Bukovac, uznawany za jednego z najwybitniejszych malarzy regionu, był pionierem impresjonizmu w Chorwacji. Jego rodzinny dom to dziś muzeum, w którym można podziwiać jego prace i poznać kulisy życia artysty.
Konavle – folklor i wina
Jeśli chcemy bardziej zrozumieć historię regionu warto wybrać się do miejscowości Čilipi, gdzie znajduje się Muzeum Regionu Konavle. Tuż przy muzeum na głównym plac miasta, w każdą niedzielę od Wielkanocy do po października mieszkańcy prezentują regionalne tańce i stroje, tworząc autentyczne widowisko. W miejscowości Čilipi znajduje się także agroturystyka Seoska Kuca, gdzie można skosztować tradycyjnych chorwackich potraw takich jak np. Mięso pieczone pod peką. To tradycyjny posób przygotowywania mięsa (najczęściej jagnięciny, cielęciny lub ośmiornicy) i warzyw pod żelaznym dzwonem (peka) w żarze ogniska. Mięso i warzywa duszą się we własnym sosie, nabierając wyjątkowego smaku i aromatu. Konavle słynie także z produkcji wysokiej jakości win, których sekretem jest połączenie śródziemnomorskiego klimatu i bogatej gleby. Dlatego warto odwiedzić jedną z wielu winnic, które znajdują się w okolicy.
Dubrownik i okolice. Jakie szczepy w lokalnych winnicach?
Najważniejsze lokalne szczepy winorośli to:
Plavac Mali – najważniejsza chorwacka odmiana winorośli, wywodząca się z Pelješca. Produkuje się z niej intensywne czerwone wina o głębokim smaku, często porównywane do win z Toskanii. Są to wina mocne, pełne tanin, idealne do dojrzewania.
Dubrovačka Malvasija – biała odmiana winorośli, uprawiana głównie w Konavlach. Dawniej było to wino cenione na europejskich dworach, a jego delikatny, owocowy charakter sprawia, że pasuje do lekkich potraw i owoców morza.
Pošip – kolejna popularna chorwacka odmiana, której świeżość i cytrusowe nuty doskonale komponują się z lokalną kuchnią.
Grk – unikalna odmiana uprawiana na wyspie Korčula, w pobliżu Dubrownika. Grk charakteryzuje się wyrazistym smakiem i mineralnym finiszem.
Dubrownik bezpośrednie loty z Polski
Pierwsza podróż na trasie Warszawa - Dubrownik na pokładzie samolotu LOT-u odbyła się w maju 1973 roku. Jednak polsko-chorwacka podniebna przyjaźń trwa znacznie dłużej. Pierwszym w historii chorwackim kierunkiem w siatce LOT-u był Zagrzeb - inauguracyjny lot z Warszawy odbył się 7 kwietnia 1965 roku. W 1967 roku do siatki LOT-u dołączył Split, w 1972 roku wystartowała Rijeka, a rok później Dubrownik.
W sezonie lato 2025 (30 marca do 25 października) PLL LOT operują na trasie Warszawa-Dubrownik 5 razy w tygodniu, we wtorki, czwartki, piątki, soboty i niedziele. Połączenie do Dubrownika jest całoroczne. W sezonie zima 2025/2026 PLL LOT będą operować na tej trasie 4 razy w tygodniu. Rejs na tej trasie trwa średnio 1 h 55 min (do 2 h).
Rejsy do Dubrownika:
LO565 (czwartki, soboty i niedziele o godz. 16:25)LO563 (wtorki o godz. 10:05, piątki o godz. 9:20)
Rejsy do Warszawy:
LO566 (czwartki, soboty i niedziele o godz. 19:15)LO564 (wtorki o godz. 12:50, piątki o godz. 12:05)
Rejsy do Dubrownika zimą:
LO565 o 16:00 we wtorki LO563 o 9:25 w soboty
Rejsy do Warszawy zimą:
LO566 o 18:40 we wtorki LO564 o 12:05 w soboty
Materiał powstał we współpracy z PLL LOT oraz Chorwacką Wspólnotą Turystyczną
ZOBACZ TEŻ: To jedyne takie uzdrowisko w Polsce. Zachwycająca architektura oraz przyroda
