Dla wielu osób paprotka to symbol domowego kwietnika z czasów PRL-u. Roślina zdobiła meblościanki niemal w każdym domu. Przez pewien czas była zapomniana, teraz wraca do łask. Jej główną zaletą jest zdolność ujemnej jonizacji powietrze w pomieszczeniu. Zachowanie równowagi pomiędzy liczbą jonów dodatnich i ujemnych w otoczeniu wywołuje także równowagę w naszym organizmie. Czujemy się zrelaksowani. Dodatkowo paprotka pochłania wilgoć. Więc zapobiega tworzeniu się pleśni w pomieszczeniu, w którym się znajduje. Kolejnym powodem, dla którego warto mieć paprotkę w domu, jest jej wygląd. Piękna i zadbana, ozdobi każde pomieszczenie.
Domowa odżywka do paprotki
Domową odżywkę do paprotki można przygotować z bananów. Warto wzmocnić roślinę fosforem, który zabezpieczy ją przed chorobami. Ten składnik znajdziemy właśnie w bananach. Żeby zrobić domów nawóz, wystarczy pokroić bardzo dojrzałego banana (ze skórką) na mniejsze kawałki, przełożyć do słoika i zalać gorącą wodą. Po 48 godzinach odcedzić. Takim domowym nawozem warto podlewać paproć razy w miesiącu. Jednym ze sprawdzonych sposobów na nawożenie paprotki jest także podlewanie jej herbatą lub kawą bez cukru.
Jak dbać o paprotkę w domu? Stanowisko, podlewanie, nawożenie
Liście paprotki usychają, brązowieją i opadają najczęściej z powodu złego podlewania. Paprotka lubi umiarkowanie mokrą glebę i średnią wilgotność powietrza. Powinno się ja podlewać 1-2 razy w tygodniu. Jesienią i zimą dodatkowo trzeba pamiętać o zraszaniu paproci (miękką, odstałą wodą). Zbyt suche powietrze sprawia, że kwiat usycha. Z kolei, jeśli liście żółkną i opadają, przyczyna jest nadmiar wody. Jeśli liście usychają na brzegach to znak, że powietrze jest za suche. Czasami dzieje się tak również wtedy, gdy stosujemy za dużo nabłyszczaczy. Jeśli paprotka blednie, liście stają się wypłowiałe, a nawet żółte to znak, że trzeba przestawić doniczkę w inne mniej nasłonecznione miejsce. Paprotka to roślina, która lubi rozproszone światło. Naturalnie te rośliny rosną w niskich partiach lasów lub na gałęziach drzew, więc nie dociera do nich zbyt dużo światła. Dlatego nie wolno wystawiać doniczki z kwiatkiem na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Jednak paprotka domowa pozostawiona w ciemnym kącie zmarnieje. Dodatkowo na forach internetowych znajduje się mnóstwo porad dotyczących nawożenia kwiatów mlekiem. Jednak czasami, zamiast odżywić paproć, możemy jej zaszkodzić. Wystarczy, że będziemy podlewać kwiat za często i użyjemy mikstury o złych proporcjach. Według popularnych przepisów wystarczy szklanka mleka zmieszana z litrem wody. Taką mieszanką można podlewać paproć raz w miesiącu. Jednak mleko szybko się psuje, paproci nie należy przelewać, a jeśli wlejemy za dużo — mleko skiśnie w doniczce. Tym samym paproć zacznie gnić, a po mieszkaniu rozjedzie się obrzydliwa woń.
ZOBACZ TEŻ: Mrówki w domu? Zrób taki wywar, a szybko się ich pozbędziesz. Skuteczny sposób także na mrówki w ogrodzie