Po obiedzie wlej do doniczki sansewierii, a będzie rosła jak szalona
Sansewieria jest znana w Polsce również pod nazwą wężownica lub języki teściowej. To niewątpliwie jedna z najbardziej lubianych roślin doniczkowych w domach Polaków. Przypominające miecze liście w intensywnie zielonym kolorze, z żółtymi obwódkami lub cętkami przyciągają uwagę i są przepiękną ozdobą każdego pomieszczenia. Do tego pielęgnacja sansewierii jest naprawdę łatwa, więc nie dziwi fakt, że zyskała ona taką popularność. Oczywiście oprócz zapewnienia jej odpowiedniego stanowiska oraz nawodnienia, nie należy pomijać odżywienia sansewierii, które jest kluczowe dla wzrostu rośliny doniczkowej.
Warto w tym celu wykorzystać napar, który często pozostaje nam po obiedzie. Wbrew pozorom jest on bogaty w cenne dla sansewierii składniki odżywcze, które pobudzą ją do wzrostu. Wlej napar do doniczki swojej sansewierii, a szybko zobaczysz, jak odbija i rośnie jak szalona.
Domowy nawóz do sansewierii. Jak go zrobić i stosować?
Jednym z najlepszych domowych nawozów do sansewierii jest woda pozostała po gotowaniu warzyw, takich jak ziemniaki, marchew, czy brokuły. Oczywiście stosujemy do podlewania sansewierii wyłącznie nieosoloną wodę, aby nie zaszkodzić naszej roślinie. Woda po gotowaniu warzyw jest bogata w potas, fosfor i mikroelementy, które wzmacniają korzenie i poprawiają ogólną kondycję sansewierii. Dlatego ostudzoną wlej ją do doniczki swojej rośliny (tylko odpowiedniej w ilości, aby jej nie przelać). Taki domowy nawóz do sansewierii stosuj raz na 2-3 tygodnie, a szybko zauważysz, że Twoja roślina wypuszcza nowe pędy i wspaniale rośnie.
Pielęgnacja wężownicy. Co lubi sansewieria?
Jak już wspominałam, pielęgnacja sansewierii nie jest skomplikowana. Najlepiej rośnie w podłożu do kaktusów i sukulentów. Próchnicza ziemia, piasek, perlit i żwirek będą szybciej przesychać i zapobiegać gniciu korzeni. Sansewieria lubi stanowisko z rozproszonym światłem, wtedy pięknie się wybarwia. Jednak dobrze radzi sobie także w zacienionych miejscach. Żeby roślina rosła prosto, nie wolno jej przelewać. Podlewamy ją niewielką ilością odstanej wody maksymalnie raz w tygodniu, gdy ziemia jest całkowicie sucha.
Jak uratować marniejącą sansewierię?
Kiedy widzisz, że Twoja wężownica wyraźnie zmarniała, a jej liście straciły piękny, intensywny kolor, to jak najszybciej musisz przesadzić chorą roślinę do nowej gleby. Najpierw wyciągnij ją z doniczki i za pomocą pędzla malarskiego delikatnie, ale dokładnie oczyść wszystkie korzenie z gleby. Korzenie, które chorują, obetnij za pomocą ostrego noża. Pozostałe korzenie polej wodą utlenioną. Na dno nowej doniczki wyłóż przepuszczalne podłoże, wsadź wężownice i zasyp korzenie ziemią z dodatkiem odrobiny cynamonu, który działa grzybobójczo i bakteriobójczo. Na przyszłość warto pamiętać, że wężownice podlewamy średnio co 2 a nawet co 4 tygodnie.