- Zimą suche powietrze w domach to problem, który wpływa na nasze zdrowie, samopoczucie, a nawet na zwierzęta i rośliny.
- Zbyt niska wilgotność może prowadzić do problemów z drogami oddechowymi, podrażnień skóry i negatywnie wpływać na domową florę.
- Istnieje prosty, domowy sposób z miską wody, który może pomóc w walce z suchym powietrzem – poznaj go!
Wystarczy 1 miska i woda, a w Twoim mieszkaniu zrobi się lepiej. Ten patent lepiej znać zimą
Ciepło zimą jest bardzo ważne. Wszyscy chcemy, aby w naszych pokojach było ciepło. Okazuje się, że naukowcy wyrywali dokładne temperatury do pomieszczeń. W przypadku pokoi dziennych jest to 18-22 stopni Celsjusza, a w sypialni 17-19 stopni Celsjusza. Takie temperatury są najbardziej optymalne dla naszego zdrowia oraz dobrego samopoczucia. W nocy organizm lepiej funkcjonuje w nieco chłodniejszy klimacie. Niższa temperatura wspomaga produkcję hormonu odpowiedzialnego za cykl dobowy naszego organizmu, czyli melatoniny. Za ciepłe powietrze w sypialni sprawi, że będziesz się gorzej wysypiać, a także częściej pobudzić i się nadmiernie pocić.
Sezon grzewczy to dla wielu polskich gospodarstw walka z przesuszone powietrzem. Nagrzane grzejniki mocno wysuszają powietrze, co ma ogromny wpływ nie tylko na ludzi. Suche powietrze powoduje problemy związane z górnymi drogami oddechowym. Może pojawić się chrypka, katar, a także uczucie czegoś w gardle. Błony śluzowe stają się przesuszone i wymagają dodatkowego nawilżania. Suche powietrze wpływa również na skórę powodując jej podrażnienie oraz zaczerwienienie. Warto pamiętać, że przesuszone od grzejników powietrza tak samo wpływa na zwierzęta domowe, a nawet rośliny. Wiele kwiatów źle znosi takie warunki. Storczyki, skrzydłokwiat, a nawet grudnik wymagają w okresie grzewczym dodatkowego zraszania wodą.
Wiele osób w okresie grzewczym szuka sposobów na skuteczne i szybkie nagrzane powietrza. Najskuteczniejszą metodą są bez wątpienia kupne nawilżacze powietrza. Na rynku dostępne są nawilżacze parowe, ultradźwiękowe i ewaporacyjne. Różnią się od sposobami nawilżania powietrza. Warto również wiedzieć, że nawilżacze ultradźwiękowe mogą być drażniące dla zwierząt. Tego rodzaju urządzanie działają na prąd i mogą wpłynąć na rachunki za energię elektryczną. Aby nawilżacz odczuwalnie nawilżył powietrze musi być w użytkowaniu przez co najmniej kilka godzin. Pobór prądu zależy od rodzaju urządzenia. Nawilżacze ewaporacyjne zużywają około 25-50.
Na nawilżenie powietrza w domu można wpłynąć także domowymi sposobami. Jednym z nich wieszanie na grzejnikach mokrych tkanin. Ten sposób nie jest jednak polecany przez ekspertów. Mokre tkaniny bardzo szybko wyschną, a przy tym staną się sztywne. Jeżeli w ten sposób suszysz ręczniki to staną się one nieprzyjemne w dotyku. Jeżeli chcesz wykorzystać mokre pranie to o wiele lepiej jest postawić je w okolicy kaloryferów, anie rozkładać na samych grzejnikach. Eksperci jeszcze bardziej polecają jednak sposób z miską. Do szklanej miski nalej zimnej wody i postaw na grzejniku. W ten sposób woda będzie parowała i nawilżała powietrze przez długi czas. Jeżeli zmagasz się z bardzo przesuszone powietrzem to jedna miska może nie wystarczyć.