Wścibski sąsiad pod kontrolą

2011-03-14 3:00

Nie pozwól, by ktoś wtrącał się w twoje sprawy i wypytywał wnuki o to, co dzieje się w domu

Niektórzy sąsiedzi nagminnie wypytują nas o rzeczy, które chcielibyśmy zachować dla siebie, albo składają nam zbyt częste wizyty. Czasem dochodzi do sytuacji, kiedy skręcamy w inną alejkę na widok sąsiadki albo udajemy, że nie ma nas w domu. Jak nie dopuścić do osaczenia przez napastliwych, nietaktownych ludzi radzi psychoterapeutka Anna Śliwińska.

Ach, jak pani mizernie wygląda!

Spróbujmy odróżnić prawdziwą życzliwość sąsiedzką od ciekawości niezdrowej, skierowanej przeciwko nam. Nie odnośmy się więc nieufnie do osób, które pytają nas np. o zdrowie. Dlatego reagujmy na pytania bez uprzedzeń i podejrzeń. Poczekajmy z bronieniem się. Na to przyjdzie czas, kiedy granice naszej prywatności zostaną naprawdę przekroczone.

Dlaczego nie odwiedza pani córka?

Nie mamy ochoty tłumaczyć się przed obcą osobą ze stosunków panujących w naszym domu? Po prostu powiedzmy: "pani Basiu, panie Stasiu, nie będę o tym rozmawiać". Skoro czujemy się źle z czyjąś napastliwością, powiedzmy to wyraźnie i bez uników, bo stosując je, narażamy się na stres związany z obawą, że sytuacja się powtórzy. Dopóki wyraźnie nie powiemy, że nie życzymy sobie pytań tego rodzaju, sąsiedzi mogą nie dać nam spokoju.

To nie pani sprawa

Zależy nam na dobrych stosunkach z sąsiadami? Starajmy się nie używać ostrych słów. Zamiast mówić sąsiadce "Niech się pani nie wtrąca!", można złagodzić wypowiedź, nie zmieniając jej sensu. Na przykład, mówiąc spokojnym tonem "To jest moja osobista sprawa, nie mam ochoty o tym rozmawiać i myślę, że pani to rozumie". Jest to wersja łagodniejsza, grzeczniejsza, podkreślająca pozytywne nastawienie do sąsiadki, ale i stanowcza.

Co dziadek powiedział babci

Są sytuacje, w których trzeba zareagować zdecydowanie, np. wtedy, kiedy informacje o naszej rodzinie sąsiad zdobywa, rozmawiając z naszymi wnukami. To perfidne i krzywdzące dla dziecka, które przekazuje wiadomości w dobrej wierze, a potem, kiedy sprawa wyjdzie na jaw, może czuć się winne. Przeciw takim praktykom sąsiadów trzeba ostro protestować. W żadnym wypadku nie można przekazywać tego, co mamy im do powiedzenia, za pośrednictwem wnuczki czy wnuka. Dziecko należy chronić.

Anna Śliwińska psychoterapeuta

Pamiętaj, aby ostro zareagować wtedy, gdy sąsiedzi do swoich celów wykorzystują dziecko. Jeśli np. wyputują wnuka o sprawy rodzinne, należy jak najszybciej porozmawiać ze wścibskimi sąsiadami, by przestali to robić

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki