"Mój mąż to darmozjad. Nie chce pracować ani mi pomagać". Kiedy partner staje się ciężarem?

Bezrobocie i nicnierobienie stać się mogą codziennością, która będzie utrapieniem dla samego mężczyzny, ale również w dużej mierze jego bliskich. Warto dać partnerowi czas i przestrzeń na ponowne ułożenie priorytetów, w tak trudnej sytuacji jaką jest utrata pracy. Jeżeli stan ten będzie się przeciągał – należy podjąć działania.

Jeśli nie chcesz być partnerką harującą na lenistwo swojego mężczyzny zobacz historię Marianny, która napisała do naszej redakcji. Poznaj porady, jak wspierać bezrobotnego partnera oraz w którym momencie powiedzieć „dość!”.

Mój mąż kilka miesięcy temu stracił pracę. Myślałam, że no posiedzi w domu jakiś czas, poszuka czegoś nowego. Chodziłam z nim na spotkania z kolegami, żeby wspólnie poszukać jakiegoś stanowiska pracy wśród znajomych. Ogólnie wspierałam go, starałam się nie wywierać presji. Ale co z tego wszystkiego, jak on wciąż siedzi na czterech literach i nic nie robi…

34-letnia Marianna postanowiła podzielić się z nami swoją domową historią. Kobieta przeżywa związkowy dramat, przez co trudno jest jej cieszyć się codziennością.

Ja cały czas pracuję zarobkowo, ogarniam dom, zakupy, porządki… Wszystko. A mężowi na bezrobociu zaczęło być tak dobrze, że teraz nie chce pracować ani pomagać w domowych obowiązkach. Nie chciałam być jedną z tych ciętych żonek, ale muszę przyznać, że mój mąż to zwykły darmozjad. Jest mi okropnie ciężko dawać radę z obowiązkami i ciągle chodzę na niego zła

Takie skrajne wykorzystywanie bezrobocia do siedzenia i niepomagania, jest czymś co może zrujnować nawet najsilniejszą relację. Marianna próbowała początkowo wspierać męża, co należy się każdemu partnerowi, który zostaje postawiony w trudnej sytuacji. Tym razem jednak mąż 34-latni przebrał miarę i jego bezrobocie zamieniło się w lenistwo.

Warto jest umieć odróżnić te dwa konstrukty. Osoba bezrobotna nie musi pozostawać bezczynna. Tak samo jak niegdyś kobiety zostawały w domu, gotowały i zajmowały się wszelkimi obowiązkami domowymi, tak samo w dzisiejszych czasach osoby bezrobotne – nawet jeśli są to mężczyźni – powinny starać się pilnować ogniska domowego.

Znakiem ostrzegawczym, kiedy to partner stać się może dla Ciebie ciężarem, jest zanik jego wszelkich motywacji do działania. W trudnej sytuacji, jaką jest utrata pracy, każdy z nas ma prawo odczuwać negatywne emocje i zachowywać się w nieracjonalny sposób. Granice przekroczone jednak zostają, kiedy partner finansowo żerując na pracy kobiety, w żaden sposób jej nie pomaga i nie stara się znaleźć nowej pracy.

Postaraj się zatem wspierać partnera. Kiedy jednak przesadza, daj mu do zrozumienia, jak ciężko Ty czujesz się w danej sytuacji. Jeśli to nie pomoże, może warto będzie wybrać się do specjalisty od zdrowia psychicznego, który pomoże mu odzyskać równowagę psychiczną i motywację do działania.