Stadionowa epopeja

Awantura o stadion Sandecji. Tak tłumaczy się wykonawca. Zrzucają winę na miasto

2023-11-07 10:03

Problemy z budową stadionu Sandecji Nowy Sącz wydają się nie mieć końca. Obiekt jest ukończony w ok. 80 proc., ale wykonawca został wyrzucony z budowy ze względu na "brak postępów prac i brak zdolności ekonomicznej do kontynuowania inwestycji". Grupa Blackbird winą za ten stan rzeczy obarcza sądecki samorząd, domagając się od miasta refundacji wzrostu kosztów prowadzonych prac. Chodzi o ok. 15 mln zł.

Awantura o budowę stadionu Sandecji. Wykonawca zrzuca winę na miasto

Wygląda na to, że stadion Sandecji Nowy Sącz nieprędko powstanie. Wokół tej inwestycji wybuchła kolejna awantura, zakończona wyrzuceniem wykonawcy z budowy (Grupa Blackbird twierdzi, że to ona wypowiedziała umowy na roboty budowlane). Tymczasem spółka wykonująca prace na obiekcie tłumaczy, dlaczego budowa nie mogła zostać dokończona. W oświadczeniu przesłanym portalowi miastons.pl, wykonawca stadionu Grupa Blackbird o fiasko inwestycji obwinia sądecki samorząd, w tym spółkę Nowosądecka Infrastruktura Komunalna. Firma uważa, że samorząd nie wypłacił jej należnej waloryzacji związanej ze wzrostem kosztów materiałów budowlanych. Te bowiem zaczęły rosnąć w związku z pandemią COViD-19 oraz wojną na Ukrainie. Blackbird domaga się dodatkowych ok. 15 milionów złotych. 

Oświadczenie wykonawcy stadionu Sandecji Nowy Sącz

Generalny Wykonawca – Grupa Blackbird spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k. („Generalny Wykonawca”) potwierdza informację, że w związku m.in. z brakiem współdziałania z Generalnym Wykonawcą ze strony zamawiających – Nowosądeckiej Infrastruktury Komunalnej sp. z o.o. („NIK”) oraz Miasta Nowy Sącz przy realizacji umów zawartych z każdym z zamawiających, tj. umowy o roboty budowlane dotyczącej inwestycji stadionu miejskiego w Nowym Sączu zawartej z NIK oraz umowy o roboty budowlane dotyczącej boiska ze sztuczną murawą w Nowym Sączu (Zawada) zawartej z Miastem Nowy Sącz, jak również powzięciem przez Generalnego Wykonawcę wiedzy o braku woli kontynuowania współpracy ze strony ww. zamawiających, w tym braku zamiaru wykonania leżących po stronie zamawiających zobowiązań umownych, w szczególności w postaci zapłaty należnego wynagrodzenia Generalnego Wykonawcy, oświadczeniami z dnia 30 października 2023 roku złożonymi ww. zamawiającym w dniu 31 października 2023 roku Generalny Wykonawca odstąpił od ww. umów o roboty budowlane.

Wykonawca zaznacza, że wszystkie wskazane przez Wykonawcę podstawy odstąpienia zostały w sposób jednoznaczny i nie budzący wątpliwości potwierdzone przez obu zamawiających podczas konferencji z dnia 31 października 2023 roku.

Generalny Wykonawca częściowo potwierdza także informacje zawarte w oświadczeniu prasowym NIK z dnia 31 października 2023 roku dotyczącym umowy na realizację inwestycji stadion miejski w Nowym Sączu („Inwestycja”), tj. w zakresie w jakim NIK wskazał, że:

  • Wykonawca nie otrzymał od Zamawiającego żadnej zaliczki na poczet przyszłego wynagrodzenia za roboty – wszystkie płatności dokonywane przez NIK następowały „z dołu”, za roboty wykonane i odebrane przez Zamawiającego; dopiero wykonanie poszczególnych prac przy Inwestycji oraz dokonanie ich odbioru przez NIK uprawniało Generalnego Wykonawcę do otrzymania płatności;
  • na dzień odstąpienia od umowy przez Generalnego Wykonawcę (tj. 31 października 2023 roku):
  1. Stadion był ukończony w ok. 80 %;
  2. Generalny Wykonawca otrzymał od NIK zapłatę wynagrodzenia jedynie w kwocie 48.351.648,49 złotych (netto);
  3. Generalny Wykonawca nie otrzymał wynagrodzenia za prace wykonane i odebrane przez NIK, „zafakturowane”, o wartości ok. 1,5 mln złotych (netto);
  • w toku realizacji Inwestycji wystąpiła niemożliwa do przewidzenia zmiana stosunków w postaci wzrostu cen materiałów i kosztów wykonania na skutek pandemii wirusa Sars-CoV-2 oraz wojny w Ukrainie;
  • od dnia złożenia oferty do dnia odstąpienia przez Generalnego Wykonawcę od Umowy doszło do nadzwyczajnej zmiany stosunków – na skutek epidemii COVID i Wojny, wzrost cen materiałów i usług nie był możliwy do przewidzenia;
  • NIK przyznał, że doszło do wzrostów cen na poziomie ok. 30 %, którego nie można było przewidzieć;
  • NIK dokonał jedynie częściowej waloryzacji wykonanych robót;
  • pomimo przyznania przez NIK wzrostu cen, NIK bezzasadnie odmówił kolejnej części waloryzacji wykonanych robót, przerzucając całość konsekwencji wzrostu cen na Wykonawcę;
  • w toku realizacji Inwestycji doszło do opóźnienia, a zatem niezawinionej w jakimkolwiek zakresie przez Generalnego Wykonawcę nieterminowości w realizacji Inwestycji w stosunku do harmonogramu rzeczowo-finansowego; jak zatem prawidłowo wskazał NIK w oświadczeniu prasowym, w przypadku tej realizacji mamy do czynienia z opóźnieniem, które – jak wynika z samej jego istoty – wystąpiło z przyczyn niezależnych od Generalnego Wykonawcy i niezawinionych przez Generalnego Wykonawcę – Generalny Wykonawca przyjmuje przyznanie tego faktu przez NIK; w konsekwencji, za przyczyny opóźnienia Generalny Wykonawca nie ponosi odpowiedzialności (por. Oświadczenie prasowe NIK, nb. 9 oraz 12); wobec powyższego, bezzasadne jest (rzekome) naliczenie przez NIK kary umownej za „zwłokę” (zawinione opóźnienie) w kwocie 2.539.326,33 złotych;
  • wobec odstąpienia przez Generalnego Wykonawcę od umowy na Inwestycję z przyczyn leżących po stronie NIK w drodze oświadczenia z dnia 30 października 2023 roku złożonego dnia 31 października 2023 roku we wczesnych godzinach porannych, bezzasadne jest (rzekome) naliczenie przez NIK kary umownej „z tytułu odstąpienia od Umowy z przyczyn leżących po stronie Generalnego Wykonawcy” w kwocie 8.466.421,11 złotych;
  • Generalny Wykonawca potwierdza, że tak NIK jak i inne podmioty zaangażowane przy realizacji Inwestycji po stronie inwestora odmawiały faktycznego współdziałania z Generalnym Wykonawcą;
  • podjęta przez Generalnego Wykonawcę decyzja o odstąpieniu od umowy na realizację Inwestycji – trudna, poprzedzona szeregiem analiz i zebraniem szczegółowych informacji w relewantnym zakresie – niestety, będzie skutkować negatywnymi konsekwencjami tak dla mieszkańców Miasta Nowy Sącz, pracowników Generalnego Wykonawcy i ich rodzin jak i kooperantów Generalnego Wykonawcy wraz z rodzinami; powyższego nie dało się jednak uniknąć wobec sytuacji kontraktowej, zaistniałej na moment złożenia przez Generalnego Wykonawcę oświadczenia o odstąpieniu od umowy na Inwestycję;
  • pojawił się problem z własnością działek, którego NIK nie chciał rozwiązać;
  • Generalny Wykonawca do dnia 31 października 2023 roku, stał na konsekwentnym stanowisku dalszego prowadzenia robót – Generalny Wykonawca chciał dokończyć budowę NIK, jednak NIK to skutecznie uniemożliwił;
  • Gdyby Zamawiający zastosował do wszystkich robót realny mechanizm waloryzacji [tak jak robią to inni zamawiający w Polsce] i rozwiązał pozostałe leżące po jego stronie utrudnienia – stadion udałoby się dokończyć.

Śledztwo w sprawie budowy stadionu Sandecji

Prokuratura Rejonowa w Muszynie wszczęła śledztwo w sprawie wyrządzenia, w okresie od 25 lutego 2022 r. do października 2023 r., w Nowym Sączu szkody majątkowej w wielkich rozmiarach spółce Nowosądecka Infrastruktura Komunalna przez prezesa zarządu – dowiedziała się PAP.

W marcu br. Urząd Zamówień Publicznych uznał, że powołana przez miasto Nowy Sącz do budowy stadionu spółka Nowosądecka Infrastruktura Komunalna naruszyła przepisy ustawy o zamówieniach publicznych. Już po rozstrzygnięciu przetargu na budowę obiektu w systemie zaprojektuj i zbuduj urzędnicy zdecydowali o rozszerzeniu inwestycji o dobudowę dodatkowych trybun i zamknięciu bryły stadionu. W tym celu w marcu zeszłego roku spółka zawarła aneks do podpisanej umowy, a powinna – zdaniem UZP – rozpisać na to przedsięwzięcie odrębny przetarg.

Według UZP takie rozszerzenie stanowi "istotną zmianę umowy" i jego wykonawca powinien był zostać wybrany w przetargu.

Dźwig runął na ziemię, zabijając operatora. Policja poszukuje tych osób
Sonda
Czy po wybudowaniu nowego stadionu Sandecja wróci do Ekstraklasy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki