- Straż miejska w Tarnowie interweniowała w pustostanie przy ulicy Chyszowskiej.
- W grożącym zawaleniem budynku funkcjonariusze zastali sześcioosobową grupę, w której znajdowały się osoby niepełnoletnie, spożywającą alkohol.
- Dalsze czynności wyjaśniające w tej sprawie prowadzi straż miejska oraz policja.
Nieletni pili wódkę w śmiertelnej pułapce. Budynek w każdej chwili może się zawalić
Wszystko zaczęło się od jednego telefonu. Jak informuje straż miejska w Tarnowie, około godziny 12:15 dyżurny odebrał zgłoszenie dotyczące osób przebywających w pustostanie przy ulicy Chyszowskiej. Na miejsce natychmiast wysłano patrol interwencyjny. To, co strażnicy zastali wewnątrz, jeży włos na głowie. W zrujnowanym budynku, którego konstrukcja w każdej chwili mogła runąć, przebywała grupa sześciu osób.
Uczestnicy spotkania beztrosko spożywali wódkę. Szczególnie szokujący jest fakt, że w imprezie brały udział również osoby niepełnoletnie. Pustostan, jak podkreślają służby, stanowił dla nich śmiertelną pułapkę.
Co grozi nieletnim i co dalej ze sprawą? Sprawą zajęła się policja
Interwencja funkcjonariuszy straży miejskiej w Tarnowie przerwała niebezpieczną libację. Na tym jednak sprawa się nie kończy. Jak czytamy w komunikacie, dalsze czynności w tej sprawie prowadzi już policja. Funkcjonariusze będą ustalać dokładne okoliczności zdarzenia, w tym to, w jaki sposób nieletni weszli w posiadanie alkoholu.
Zgodnie z polskim prawem, sprzedaż i podawanie alkoholu osobom poniżej 18. roku życia jest przestępstwem. Dorosłym uczestnikom libacji, którzy mogli udostępniać wódkę nieletnim, grożą poważne konsekwencje prawne. Sprawą nieletnich zajmie się natomiast sąd rodzinny, który zadecyduje o ewentualnych środkach wychowawczych. Równolegle straż miejska prowadzi czynności wyjaśniające dotyczące samej nieruchomości, aby zapobiec podobnym incydentom w przyszłości.