Horror na autostradzie A4. Kierowcy zapomnieli, jak się jeździ?

2021-08-30 14:34

Na liczącym niewiele ponad 10 kilometrów odcinku autostrady A4 doszło w ostatnich dniach do dwóch wypadków i czterech kolizji. Na szczęście podczas tych zdarzeń nikt nie zginął, ale łącznie pięć osób trafiło do szpitala. Tarnowska policja apeluje o przestrzeganie przepisów drogowych i dostosowanie się do warunków panujących na jezdni.

Horror na autostradzie A4. Kierowcy zapomnieli, jak się jeździ?

i

Autor: KMP Tarnów/ Materiały prasowe W ciągu kilku dni na autostradzie A4 doszło do dwóch poważnych wypadków oraz czterech kolizji.

Od piątkowego (27 sierpnia) wieczora do dzisiejszego (30 sierpnia) poranka na liczącym niewiele ponad 10 kilometrów odcinku autostrady A4, na wysokości Nowej Jastrząbki i Zaczarnia doszło do dwóch poważnych wypadków oraz czterech kolizji. Najpierw samochód osobowy wbił się w naczepę zespołu pojazdów i stanął w płomieniach. W wyniku zdarzenia dwie osoby trafiły do szpitala. W niedzielę (29 sierpnia) kierowca osobowej mazdy nie zapanował nad samochodem, jadąc w trudnych warunkach atmosferycznych, przy intensywnych opadach deszczu, uderzył w bariery energochłonne i dachował w przydrożnym rowie. Bilans zdarzenia, to trzy osoby w szpitalu. Kilkadziesiąt minut później pijany Ukrainiec kierujący bmw uderzył w bariery energochłonne. W tym samym czasie i na tej samej wysokości autostrady A4 kolejny kierowca stracił panowanie nad prowadzonym fiatem i wpadł na energochłonne bariery. Na szczęście 21-letni mieszkaniec województwa lubelskiego nie ucierpiał w wyniku tego zdarzenia drogowego, ale za spowodowanie zagrożenia został ukarany mandatem. Z kolei dzisiaj (30 sierpnia) rano pomiędzy godz. 6.00 a 8.00 dyżurny tarnowskiej komendy otrzymał informacje o dwóch zdarzeniach drogowych na wysokości 505 kilometra autostrady A4. W odległości zaledwie dwustu metrów dwaj kierowcy skody oraz seata uderzyli w bariery energochłonne. Obaj stracili panowanie na śliskiej nawierzchni, bez żadnego kontaktu z innymi uczestnikami ruchu. W obu przypadkach skończyło się na wystawieniu mandatu za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym. Tarnowska policja apeluje do kierowców o przestrzeganie przepisów oraz dostosowanie się do panujących warunków atmosferycznych, a te ostatnio z pewnością nie ułatwiają życia szoferom. Zdjęcia z drogowych incydentów na autostradzie A4 znajdują się poniżej.

Witowice Górne: dwaj ojcowie zginęli w wypadku, troje dzieci ciężko rannych. Wracali z urodzinowej wycieczki i wjechali pod autobus

PRZECZYTAJ: Łostówka. 50-latek wjechał w naczepę ciągnika. Zginął na miejscu

ZOBACZ: Zbyszek S. i Grzegorz H. nie żyją. Wracali z synami z urodzin, wjechali pod autobus [NOWE FAKTY]

Sonda
Czy czujesz się bezpiecznie na polskich drogach?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki