Jeździł po kościołach, ale nie po to, żeby się modlić. Po jego wizytach znikały pieniądze

2025-01-24 9:01

Przed jednym z kościołów w Małopolsce został zatrzymany 38-letni mieszkaniec powiatu oświęcimskiego. Mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniami. Złodziej upatrzył sobie obiekty sakralne. Z kościołów wynosił pieniądze wrzucane przez wiernych do skarbon na datki. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Jeździł po kościołach, ale nie po to, żeby się modlić. Po jego wizytach znikały pieniądze

i

Autor: Małopolska Policja/ Materiały prasowe

Seria włamań do kościołów i kradzieży pieniędzy ofiarowanych przez wiernych została zakończona zatrzymaniem 38-letniego mężczyzny przed jedną ze świątyń na terenie gminy Mszana Dolna. Policja przedstawiła mieszkańcowi powiatu oświęcimskiego zarzuty kradzieży z włamaniem, za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Przestępca grasował w południowej części województwa małopolskiego. Spowodował straty przekraczające 3000 złotych.

Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem do kościelnych skarbon, a straty jakie poniosły parafie są łącznie, na co najmniej 3600 złotych. 38-latek okradł kościoły w gminie Kamienica, w gminie Łącko, a także w gminie Mszana Dolna. Prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu opuszczania kraju. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności - informuje limanowska policja.

To najniebezpieczniejsze psy. Są w specjalnym wykazie ras agresywnych

Dożywocie dla oprawcy staruszki z Trześniowa
Super Express Google News
QUIZ. Wiesz, ile lat grozi za to przestępstwo? W kilku przypadkach możesz doznać szoku
Pytanie 1 z 20
Jaka kara grozi za dostarczenie alkoholu osobie małoletniej?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki