- Prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel i jego zastępca Artur Bochenek zostali zatrzymani przez CBA i usłyszeli zarzuty.
- Sąd nie wyraził zgody na zastosowanie wobec samorządowców tymczasowego aresztowania.
- Podczas konferencji prasowej prezydent Handzel zapowiedział, że on i jego zastępca nie zamierzają rezygnować z pełnionych funkcji.
Prezydent Nowego Sącza nie zamierza rezygnować. Ludomir Handzel oskarża europosła PiS
Długo wyczekiwany głos władz Nowego Sącza po głośnej akcji Centralnego Biura Antykorupcyjnego. W miniony czwartek agenci zatrzymali najważniejsze postacie w mieście – prezydenta Ludomira Handzla oraz jego zastępcę Artura Bochenka. Sprawa, która wstrząsnęła lokalną sceną polityczną, dotyczy śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Europejską w sprawie przetargu na jeden z projektów edukacyjnych, finansowany ze środków unijnych. We wtorek (28 października), podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej, prezydenci po raz pierwszy odnieśli się do zatrzymania przez CBA.
Ludomir Handzel i Artur Bochenek, choć pojawili się przed dziennikarzami, byli bardzo oszczędni w słowach. Nie zdradzili szczegółów dotyczących samego zatrzymania ani nie ujawnili, jakie dokładnie zarzuty usłyszeli. Zamiast tego przedstawili oświadczenie, w którym stanowczo zaprzeczyli swojej winie. Prezydent Handzel przekonywał, że cała sprawa ma charakter polityczny, a jej inicjatorem miał być europoseł Prawa i Sprawiedliwości, Arkadiusz Mularczyk.
– Nie zamierzamy rezygnować ze swojej funkcji, funkcjonujemy dalej, pozyskujemy środki na rozwój miasta. Wiemy, że są osoby, którym się nie podoba ten dynamiczny rozwój miasta Nowego Sącza w ciągu ostatnich kilku lat. Tak jak powiedziałem, nie zamierzamy składać rezygnacji z naszych funkcji. Jeżeli będzie taka wola zorganizowania referendum, będziemy się poddawali ocenie mieszkańców Nowego Sącza – oświadczył Ludomir Handzel, cytowany przez Radio ESKA.
Po wygłoszeniu oświadczeń prezydenci nie odpowiadali na pytania dziennikarzy.
Chociaż prezydent Handzel i wiceprezydent Bochenek utrzymują, że są ofiarami politycznej nagonki, opozycja nie pozostawia na nich suchej nitki. Dzień przed ich konferencją, głos w sprawie zabrał wspomniany europoseł Arkadiusz Mularczyk. Podczas własnego spotkania z mediami wezwał on Ludomira Handzla i Artura Bochenka do honorowego podania się do dymisji.
Te województwa są najlepsze do życia. Zwycięzca rankingu nie dał szans konkurencji