Wandale zniszczyli dekorację świąteczną w Tymbarku. Gmina nie chce, by pozostali bezkarni

i

Autor: Urząd Gminy Tymbark Władze gminy apelują do świadków zdarzenia o pomoc.

Wandale zniszczyli dekorację świąteczną w Tymbarku. Gmina nie chce, by pozostali bezkarni

2021-01-14 10:13

Wandale, którzy zniszczyli świąteczną dekorację zdobiącą rynek w Tymbarku ciągle pozostają bezkarni. Urząd gminy zaapelował do świadków zdarzenia o pomoc w ujęciu sprawców uszkodzenia oświetlenia bożonarodzeniowej bombki. - Skandaliczne zachowanie, to niszczenie mienia mieszkańców naszej gminy i odebranie im radości właśnie w świątecznym czasie - napisali przedstawiciele gminy Tymbark.

Wandale zniszczyli świąteczną bombkę w Tymbarku

Świąteczna dekoracja w postaci bożonarodzeniowej bombki, która zdobiła rynek w Tymbarku padła ofiarą działania wandali. Zniszczyli oni oświetlenie bombki, przez co nie może ono prawidłowo działać. Sprawcy chuligańskiego czynu ciągle nie zostali odnalezieni, dlatego władze gminy Tymbark za pomocą mediów społecznościowych zwróciły się z apelem do świadków zdarzenia o pomoc w ujęciu wandali. Samorząd ma nadzieję, że znajdą się osoby, które znają tożsamość sprawców i chuliganów uda się ukarać. 

PRZECZYTAJ: W Nowym Sączu otwierają lokal mimo lockdownu! Przedsiębiorcy zaczynają strajk

- Nieznani sprawcy dokonali zniszczenia oświetlenia bombki świątecznej zdobiącej tymbarski Rynek. Urząd Gminy w Tymbarku zwraca się z apelem o pomoc w ustaleniu tożsamości sprawców aktu wandalizmu. Skandaliczne zachowanie to niszczenie mienia mieszkańców naszej gminy i odebranie im radości właśnie w świątecznym czasie. Ktokolwiek widział sprawców i może pomóc w ustaleniu tożsamości chuliganów, prosimy o przekazanie informacji na policję. Mamy nadzieję, że sprawcy zostaną jak najszybciej ukarani - zaapelowały za pośrednictwem mediów społecznościowych władze gminy Tymbark.

ZOBACZ: Kościół w Gumniskach do rozbiórki? Córka żydowskiej rodziny z Tarnowa wygrała w sądzie

Wybierz najpiękniej rozświetlone miasto w Polsce! Do wygrania sprzęt o wartości 200 tys. złotych. Kliknij tutaj!

Napadli go bandyci, a potem dostał jeszcze grzywnę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki