Szokujące!

13-letnia Nadia nie żyje, bo narysowała ten symbol? Wstrząsający mord. Od tych szczegółów włos jeży się na głowie

2023-10-14 4:04

Mikołaj J. (19 l.) to niepozorny, chudy, młody mężczyzna. W mediach społecznościowych przedstawiał się jako antyfaszysta i antyrasista. Gdy policjanci prowadzili go na przesłuchanie, nie odpowiedział na pytanie naszego dziennikarza, dlaczego zabił 13-letnią Nadię. Prokurator postawił mu zarzut zabójstwa dziewczyny ze szczególnym okrucieństwem. Podejrzany przyznał się do winy. Na razie prokuratura nie może skierować przeciwko niemu sprawy do sądu, bo czeka na opinię biegłych psychiatrów.

Wstrząsający mord w Inowrocławiu to sprawa z października 2022 roku. Choć mija rok od tych dramatycznych wydarzeń, to próżno szukać wyroku dla sprawcy. Nadia miała dopiero 13 lat. Rodzice kochali ją nad życie. Była oczkiem w głowie tatusia. W niedzielę (16.10.2022 r.) wyszła z domu około 12. Miała wrócić na obiad za godzinę. Od 14 ojciec już szalał. Wszczął jej poszukiwania, bo Nadia zawsze odbierała telefon. Zawsze wracała do domu o tej godzinie, o której mówiła. W środę, po trzech dniach poszukiwań, ciało Nadii zostało znalezione w krzakach na obrzeżach Inowrocławia. Dziewczyna wykrwawiła się od ciosów nożem.

13-letnia zamordowana w Inowrocławiu. Śledczy byli w szoku

Śledczy do dzisiaj nie mogą uwierzyć w prawdę, jaką poznali. Kilka tygodni przed zaginięciem Nadia, szukając swojego miejsca na ziemi, weszła w ruch antyfaszystowski w Inowrocławiu. Jednym z jego liderów w tym mieście był Mikołaj J. Według naszych ustaleń, to on zwabił Nadię w śmiertelną pułapkę przy ulicy Długiej. Dziennikarz "Super Expressu" ustalił, że Nadia miała dla wygłupu narysować symbol nazistowski. Chciał ją za to ukarać.

- Ten Mikołaj to chuchro. Zadał jej kilkanaście ciosów nożem. Ona się broniła. Ona ostatnio zafascynowała się lewicową ideologią - mówił nam jeden z policjantów z Inowrocławia. Mikołaj J., był badany przez psychiatrów. Ci uznali, że potrzebna jest długa obserwacja. Dlatego podejrzany trafił na 8 tygodni na oddział psychiatryczny.

Sprawa Mikołaja J. w toku. Kluczowa będzie opinia psychiatrów

- Czekamy na opinię biegłych psychiatrów - mówi nam prokurator Agnieszka Adamska-Okońska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy. Jeżeli w tej sprawie pojawią się nowe ustalenia, to wówczas poinformujemy o tym w naszym serwisie.

- Mój świat runął. Przepełniony bólem, cierpieniem i żalem informuję, że moja najukochańsza córka Nadia nie żyje. Bardzo proszę o uszanowanie naszego spokoju w tym trudnym dla nas czasie - napisał w mediach społecznościowych zrozpaczony ojciec 13-latki.

- No znam tego chłopaka. Jego mama wyjechała. Ojciec nim się nie interesował, a babcia, która go wychowuje, jest dla niego rodziną zastępczą. On należał do jakiejś subkultury. Chodził na czarno ubrany - mówił nam sąsiad zatrzymanego chłopaka. - Grzeczny był. Złego słowa na niego nie powiem - dodał w rozmowie z naszym dziennikarzem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki