14-miesięczna Natalka wypadła z okna. Ojciec miał 1,7 promila alkoholu [WIDEO]

2020-05-11 14:26

Natalka od samego początku na tym świecie walczy o swoje życie. Na świat przyszła jako wcześniak. Pół roku walczyła o życie w inkubatorze. Dzisiaj rano opiekował się nią ojciec. Robił to tak, że malutka dziewczynka wyleciała przez okno. Był pijany.

Dzisiaj (11.05) rano dziewczynką i jej braciszkiem opiekował się Łukas R.. Jego sąsiadka mieszkająca w bloku przy ulicy Trauguta widziała jak po ósmej rano Natalka z drugiego piętra leci na ziemię.

Łukasz R., po tym wziął na ręce swoją córkę i pobiegł  z nią do przychodni. Lekarze udzielili pomocy i postanowili na pomoc wezwać pogotowie lotnicze. Ktoś inny wezwał policję. Na miejscu pojawiła się też mama Natalki. Która od rana była w pracy. Natalka helikopterem została przetransportowana do szpitala w Płocku.

- Policjanci ustalają okoliczności tego wypadku. Do sprawy zatrzymano 33-letniego ojca dziecka, który w chwili zdarzenia w mieszkaniu sprawował opiekę nad dwójką dzieci  tj. 14-miesięczną dziewczynką i 6-letnim chłopcem. Badanie alkomatem wykazało, iż mężczyzna był nietrzeźwy, miał ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie – mówi starsza sierżant Anita Szefler-Ciupińska z biura prasowego włocławskiej policji - Policjanci prowadzą czynności pod kątem narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu przez osobę, na której ciąży obowiązek opieki. O zdarzeniu poinformowała została matka dzieci, która w tym czasie przebywała w pracy, i to ona zapewniła opiekę 6-latkowi – dodaje

14-miesięczna dziewczynka wypadła z okna bloku. Ojciec dziecka był pijany!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki