Toruń: Sąsiedzi Ewy L. i jej syna nie wierzą, że się pozabijali. Oni zostali zamordowani!

i

Autor: Piotr Lampkowski / Super Express Ciało Ewy było zmasakrowane. Wstrząsające ustalenia ws. morderstwa w Toruniu

Ciało Ewy było zmasakrowane. Wstrząsające ustalenia ws. morderstwa w Toruniu

2021-09-23 8:13

Toruń. Minął już miesiąc od makabrycznej zbrodni, do której doszło na osiedlu Na Skarpie. Ciało Ewy L. (72 l.) było dosłownie zmasakrowane. Zwłoki i mnóstwo krwi - taki widok musiał wstrząsnąć szwagrem kobiety, który dokonał wstrząsającego odkrycia. Prokurator rejonowa przyznała w rozmowie z reporterką "Nowości", że śledczy mają już hipotezę na temat tego zdarzenia. Więcej szczegółów na se.pl poniżej.

Ciało Ewy było zmasakrowane. Wstrząsające ustalenia ws. morderstwa w Toruniu

Ta historia wstrząsnęła nie tylko mieszkańcami Torunia. W sobotę (21.08.2021) szwagier Ewy L. (72 l.) znalazł zmasakrowane ciało kobiety i jej syna Macieja (48 l.). W mieszkaniu na osiedlu Na Skarpie było mnóstwo krwi, Ich sąsiedzi nie mogli uwierzyć w to co się wydarzyło. "Super Expressowi" mówili, że oboje byli spokojnymi ludźmi. - Tak nie można było wejść do ich mieszkania. Trzeba było przewiercić zamki. Zrobił to szwagier Ewy. Ale co z tego, że nie można było wejść do ich mieszkania przez drzwi, bo klucz był w zamku. Balkon był otwarty. My nie wierzymy, że oni mogli sobie albo komuś zrobić krzywdę - powiedział naszemu reporterowi jeden z mieszkańców bloku przy ulicy Konstytucji 3 Maja w Toruniu. Dalszy ciąg materiału pod galerią ze zdjęciami.

Czytaj więcej o sprawie: Toruń: Sąsiedzi Ewy L. i jej syna nie wierzą, że się pozabijali. "Oni zostali zamordowani!"

- Śmierć tych dwójki osób nastąpiła na wskutek wykrwawienia - powiedział nam w sierpniu prokurator Jarosław Kilkowski, naczelnik I wydziału śledczego Prokuratury Okręgowej w Toruniu. Na ciele kobiety ujawniono ponad 50 ran ciętych i kłutych. Nie miała żadnych szans. Z kolei u mężczyzny wykryto dwie rany, ale jak podają "Nowości" - były one w newralgicznym miejscu, w tętnicy udowej. Prokurator rejonowa Izabela Oliver przekazała toruńskiemu dziennikowi, że "pierwszym do weryfikacji jest scenariusz, w którym syn zabija matkę, a następnie sam odbiera sobie życie". Nie wiadomo, czy mężczyzna był pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. To ujawnią badania krwi.

- Na pewno przesłuchane zostaną dwie siostry zmarłej kobiety. Dodam, że jedna mieszka za granica. Odtworzone zostanie nagranie zgłoszenia do Centrum Powiadamiania Ratunkowego z dnia 21 sierpnia. Powołany zostanie biegły z zakresu biologii Instytutu Genetyki Sądowej w Bydgoszczy, którego zadaniem będzie analiza śladów krwi na nożach (zabezpieczono je na kilku), plam krwawych w mieszkaniu oraz materiału DNA zmarłych. To powinno m.in. wskazać na mechanizm powstania obrażeń - powiedziała "Nowościom" prokurator Izabela Oliver.

Do tematu będziemy jeszcze wracać. Rodzinie i bliskim zmarłych składamy wyrazy głębokiego współczucia.

Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].

Sonda
Czy w Polsce powinna obowiązywać kara śmierci?
Ukradli kawę wartą tysiąc złotych. Szuka ich policja z Torunia

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki