Jest wyrok dla Bartosza D. Brutalnie pobił psiaka Fijo

i

Autor: fot. Magdalena Witt-Ratowska Jest wyrok dla Bartosza D. Brutalnie pobił psiaka Fijo

Jest wyrok dla Bartosza D., który skatował psa Fijo! Sąd Rejonowy w Toruniu zdecydował!

2019-03-28 9:59

Na ten wyrok czekało bardzo wielu nie tylko w Toruniu. Sprawa psa Fijo była szeroko komentowana w całej Polsce. Bartosz D., podejrzewany o znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem został skazany przez Sąd Rejonowy w Toruniu! Zobaczcie szczegóły wyroku!

Bartosz D. usłyszał wyrok w Toruniu. Więzienie dla oprawcy Fijo

Przedstawiciele Fundacji dla Szczeniąt "Judyta" i wielu obrońców praw zwierząt domagali się najwyższej możliwej kary - 3 lat bezwzględnego pozbawienia wolności. 28 marca o godzinie 8:45 w Sądzie Rejonowym w Toruniu miało miejsce odczytanie wyroku. Ostatecznie Bartosz D. z Chełmży został skazany na 1,5 roku pozbawienia wolności. Dodatkowo - ma zakaz posiadania zwierząt na 10 lat i musi zapłacić 3 tysiące złotych nawiązki. To nadal nie wszystko. Bartosz D. został zobowiązany do przekazania 25 tysięcy złotych, co ma (przynajmniej częściowo) pokryć koszty leczenia. - Kara jest adekwatna do popełnionego czynu - usłyszeliśmy w Sądzie Rejonowym w Toruniu.

Sąd ogłosił również przepadek psa. Wyrok nie jest prawomocny. Oskarżyciele już ogłosili, że będą się domagać wyższego wyroku!

Bartosz D. miał skatować psa Fijo

Jak już informowaliśmy was na portalu torun.eska.pl - proces Bartosza D., oskarżonego o brutalne potraktowanie psa Fijo ruszył 5 grudnia. Wówczas prokurator odczytał akt oskarżenia, a Bartosz D. odmówił składania wyjaśnień. Przypomnijmy - podejrzany ukrywał się przed policją, wydano za nim nawet list gończy. Zatrzymano go pod Toruniem. W trakcie przesłuchania 30-latek twierdził, że się na psa przewrócił.

Bartosz D. przewrócił się na Fijo? Tak twierdzili bliscy

Podczas drugiej rozprawy, która miała miejsce 5 lutego - wszyscy bliscy również próbowali bronić mężczyznę. Twierdzili, że oskarżony od rana pił alkohol, a po powrocie do domu potknął się i upadł kolanem na psa, łamiąc jego kości. Biegli wykluczyli tę wersję, która od początku wyglądała na dość nieprawdopodobną.

Co dalej z Fijo?

Psiak Fijo po wielomiesięcznej rehabilitacji, także za granicą i dzięki wsparciu Fundacji dla Szczeniąt „Judyta”, znalazł w końcu nowy dom. Nadal jest częściowo sparaliżowany i trudno obecnie mówić o szansach na powrót do pełnej sprawności. Jego nowy opiekun chciałby go mieć na stałe. Czy tak się stanie? Miejmy nadzieję, że tak!

Do sprawy będziemy rzecz jasna wracać na portalu torun.eska.pl. Znajdziecie u nas z pewnością uzasadnienie wyroku i pierwsze komentarze. Zapraszamy do śledzenia!

>>> Jest akt oskarżenia przeciwko sprawcy tragedii na Grudziądzkiej. Mężczyzna przeprasza rodzinę zmarłych

>>> Toruń: Policja prosi o pomoc w namierzeniu złodzieja! Rozpoznajesz go? [ZDJĘCIA]

Zobacz też:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki