KH Energa Toruń rozbity przez osłabioną Unię Oświęcim. Zdjęcia kibiców

KH Energa Toruń - Unia Oświęcim, relacja

Hokeiści KH Energa Toruń przystępowali do piątkowego meczu po fenomenalnym spotkaniu z GKS-em Katowice. "Stalowym Piernikom" ekipa Re-Piast Unii Oświęcim kojarzyła się bardzo dobrze. Na inaugurację bieżącego sezonu, podopieczni Jussiego Tupamakiego pokonali piątkowego rywala w stosunku 6:4. Kibice z grodu Kopernika liczyli na podobny poziom emocji. Od początku pierwszej tercji fani głośno dopingowali, ale odważniej poczynali sobie goście z województwa małopolskiego, którzy niepokoili Conrada Moldera. Dalszy ciąg relacji pod galerią ze zdjęciami i naszą sondą. Zachęcamy do głosowania. 

Czytaj też: Apator Toruń oficjalnie potwierdza transferową bombę! Wielka gwiazda została Aniołem

W kadrze Re-Piast Unii nie było takich zawodników jak Jesse Dudas, Cole MacDonald, Tedy DaCosta, Johan Skinnars i Jan Sołtys. Mimo to, bezbramkowa pierwsza tercja była ze wskazaniem na przyjezdnych. KH Energa miała problemy ze stwarzaniem sytuacji strzeleckich. 

W czwartej minucie drugiej tercji goście objęli prowadzenie. Krystian Dziubiński wykorzystał fatalny błąd defensora gospodarzy i pokonał dobrze broniącego do tej pory Moldera. 

KH Energa ruszył do odrabiania strat. W 29. Saundeds obronił parkanami uderzenie Kalinowskiego. Później Kanadyjczyk nie dał się pokonać Dołędze i Kalinowskiemu. W końcówce drugiej odsłony zmagań ponownie do głosu doszli goście, ale wynik nie uległ zmianie. 

Początek ostatniej tercji dawał nadzieje kibicom KH Energa Toruń, ale w 51. i 52. minucie dwa ciosy wyprowadzili zawodnicy Re-Piast Unii Oświęcim. Moldera pokonali Jegor Orłow i po raz drugi tego wieczoru Krystian Dziubiński. To wyraźnie podcięło skrzydła podopiecznym Jussiego Tupamakiego, a goście nie zamierzali się zatrzymywać. W 57. minucie trafił Wasilij Jerrsow, po asyście Szweda Karlssona.

"Stalowe Pierniki" po raz pierwszy w tym sezonie uległy rywalowi z Oświęcimia. Biorąc pod uwagę osłabienia w obozie gości, można mówić o niespodziance, ale trzeba przyznać, że było to w stu procentach zasłużone zwycięstwo. 

KH Energa Toruń - Re-Piast Unia Oświęcim 0:4 (0:0, 0:1, 0:3)

0:1 - Krystian Dziubiński - 23:26

0:2 - Jegor Orłow - 50:06

0:3 - Krystian Dziubiński - 51:43

0:4 - Wasilij Jerasow - 56:19

Spodobał ci się materiał? Polub nas na Facebooku!