Na kiedy można się umówić do fryzjera w Toruniu? Właścicielka salonu zdradza nam kulisy

2020-05-19 13:03

Na kiedy można się umówić do fryzjera w Toruniu? Od poniedziałku (18 maja) możemy już korzystać z usług fryzjerów. Mieszkańcy Torunia chętnie zapisują się do swoich ulubionych, ale nie zawsze trafiają na wolne terminy. Popyt jest ogromny, a pracy mnóstwo. Właścicielka salonu PinUp opowiada nam o tym, jak przygotowywała się do otwarcia lokalu i jak na nowe zasady reagują klienci.

Na kiedy można się umówić do fryzjera w Toruniu? Rozmawiamy z właścicielką salonu / Zdjęcie poglądowe

i

Autor: CC Unsplash.com/ Creative Commons Na kiedy można się umówić do fryzjera w Toruniu? Rozmawiamy z właścicielką salonu / Zdjęcie poglądowe

Na kiedy można się umówić do fryzjera w Toruniu? 19.05.2020

Na kiedy można się umówić do fryzjera w Toruniu? Od razu uspokajamy - nie ma tragedii. Oferty w aplikacji "Booksy" bez problemu zarezerwujecie np. 25 maja! Pytanie co się dzieje, gdy chcemy się udać do ulubionego fryzjera, który świadczy usługi na terenie Torunia.

- Mamy klientów zapisanych na dwa tygodnie do przodu. Do końca maja będzie bardzo trudno. Od razu po ogłoszeniu złagodzenia obostrzeń rozdzwoniły się telefony - mówi nam Aleksandra Wrzesień, właściciela salonu PinUp (ul. Plebiscytowa 18).

Na kiedy do fryzjera w Toruniu? Właścicielka salonu zdradza kulisy

Skoro wiemy już, na kiedy można się umówić do fryzjera w Toruniu, to warto wiedzieć jak wyglądał powrót fryzjerów do normalności. Przygotowania nie były wcale łatwe, ale mimo wszystko zapanował optymizm.

- Musieliśmy się rozeznać w temacie cen specyfików do dezynfekcji, jakie dokładnie są zasady i następnie dokonać zakupów. Potrzebowaliśmy płynów do dezynfekcji rąk, powierzchni, narzędzi i materiałów ochronnych dla nas, a także dla klientów - opowiada Aleksandra Wrzesień.

Fryzjerzy w Toruniu. Jak reagują klienci?

Są tacy, którym bardzo szybko udało się umówić na wizytę u fryzjera w Toruniu. Niektórzy mogli być zaskoczeni, bo zasady panujące w salonach są zupełnie inne niż kiedyś. Mimo wszystko pani Aleksandra bardzo chwali zachowanie tych, którzy przychodzą do PinUp.

- Raczej są świadomi tego, jaką mamy sytuację. Dodatkowo wszystkich informujemy telefonicznie o maseczkach itp.. Czasami trzeba przypomnieć o dezynfekcji rąk, ale na ogół znoszą to bardzo dobrze. Nie mają też pretensji o oczekiwanie poza salonem - mówi właścicielka salonu fryzjerskiego z Torunia.

Fryzjerzy mają teraz bardzo dużo pracy, ale pani Aleksandra nie zamierza narzekać. Podkreśla, że w okresie świątecznym również byłoby jej mnóstwo. - Jesteśmy przyzwyczajeni. Wyraźnie nam ulżyło - podsumowuje.

A wam udało się już umówić do fryzjera? Jeśli macie ciekawe informacje w tym temacie - zapraszamy na Facebooka.

Sonda
Albo do kosmetyczki?
Super Raport 18 V (goście: Nitras, Migalski, Skiba)

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki