Mistrzowie Polski nie mogą zagrać w Toruniu! Będą gospodarzami w... powiecie żnińskim

Pomorzanin Toruń podejmie w hicie Grunwald Poznań. Mecz odbędzie się... w Gąsawie!

Laskarze Pomorzanina Toruń grają w tym sezonie znakomicie. Mają na swoim koncie 15 punktów i prowadzą w tabeli Hokej Superligi. Grunwald Poznań to rywal, z którym torunianie regularnie walczą o najwyższe cele. Na stronie klubowej ekipy z grodu Kopernika czytamy o starciu wagi ciężkiej. Początek zaplanowano na sobotę (20.02.2021) na godzinę 14:00. Kibice zapewne analizowaliby w tym momencie przede wszystkim szanse obu drużyn, ale sen z powiek spędza im jeszcze jedna kwestia. Otóż hitowe spotkanie odbędzie się w... Gąsawie! (powiat żniński). 

- Spotkanie zapowiada się kapitalnie i aż żal że nie będą mogli zobaczyć go kibice i zagramy jako gospodarze na "obczyźnie". Jest to mało komfortowa sytuacja, ale zawodnicy naszego klubu słyną z twardych charakterów i są grupą niesamowicie ambitnych chłopaków i tym razem stawią czoła zaistniałej sytuacji. Trudno wskazać faworyta spotkania, ale jedno jest pewne niezapomniany hokejowy spektakl przed nami i oby osłodził nam wszystkie przeciwności losu i życia ostatnich miesięcy - czytamy na stronie Pomorzanina.

Dlaczego ten mecz musi się odbywać niemal 100 kilometrów od Torunia? Wszystko przez 65. PZLA Halowe Mistrzostwa Polski, które w ten weekend "blokują" Arenę Toruń. Nie można zagrać meczu ani na hali głównej, ani też na bocznej. Inne hale? Laskarze nie są na nich zbyt mile widziani i w efekcie poczują się dziwnie jako gospodarze w powiecie żnińskim. Z wiadomych przyczyn kibice nie mogliby ich wspierać z trybun, ale przewaga dobrze znanego parkietu również byłaby odczuwalna. 

Fani Pomorzanina będą mogli obejrzeć mecz na kanale Hokej Superligi w serwisie YouTube. Niezależnie od miejsca rozgrywania tego meczu, emocji z pewnością nie zabraknie. - Musimy być bardziej skoncentrowani na początku spotkania - mówił po wygranym meczu z LKS Rogowo trener Maciej Zieliński. - Z mocnymi rywalami nie możemy sobie pozwolić na słaby początek i dekoncentrację, bo możemy rywala już nie dogonić - ostrzegał Zieliński, cytowany przez główną stronę Pomorzanina.

Trener Zieliński zwracał uwagę na problem koncentracji, gdyż w czterech z pięciu rozegranych dotąd spotkań, torunianie musieli gonić wynik.